Pokazem filmu "Potop Redivivus" - zrekonstruowanego cyfrowo i na nowo zmontowanego "Potopu" Jerzego Hoffmana - rozpoczął się 39. Festiwal Filmowy w Gdyni. Wśród gwiazd, które pojawiły się na czerwonym dywanie, zabrakło zmarłej w czerwcu Małgorzaty Braunek, która grała Oleńkę Billewiczównę. W tym roku o główną nagrodę festiwalu, Złote Lwy, powalczy 13 filmów.
Otwierając festiwal, nowy dyrektor artystyczny Michał Oleszczyk powiedział, że duże znaczenie ma dla niego "dowartościowanie" młodego kina. - To jest dla mnie bardzo ważny konkurs. Widać w nim przyszłość polskiego kina - ocenił Oleszczyk.
Dyrektor festiwalu Leszek Kopeć, dziękując poprzedniemu szefowi artystycznemu imprezy Michałowi Chacińskiemu za trzyletnią kadencję, powiedział, że zmiany, których Chaciński dokonał w formule festiwalu, "to była reforma w kinematografii".
Skrócony "Potop" trafi do kin
Zaprezentowany podczas inauguracji festiwalu "Potop Redivivus" został odrestaurowany i na nowo zmontowany pod nadzorem artystycznym reżysera.
Film skrócono z ponad pięciu do trzech godzin. Digitalizacji obu części "Potopu", który premierę miał w 1974 roku, dokonano w ramach projektu Repozytorium Cyfrowe Filmoteki Narodowej, dzięki finansowemu wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Film ma trafić na ekrany kin 3 października - 40 lat po pierwszym pokazie.
Dyrektor Filmoteki Narodowej Tadeusz Kowalski podkreślił, że mimo skrócenia filmu dzieło Hoffmana zostało zrekonstruowane cyfrowo w całości.
- Mam nadzieję, że ten film państwa nie zawiedzie. 40 lat temu był pokazany na I Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdańsku i uzyskał Grand Prix. To też byłby 40. festiwal, gdyby nie luka, która powstała z powodu stanu wojennego - przypomniał reżyser filmu Jerzy Hoffman.
Olbrychski wspominał Braunek
Daniel Olbrychski, który zagrał Kmicica, jedną z głównych postaci w filmie, mówił, że brakuje mu zmarłej w czerwcu br. Małgorzaty Braunek, która wcieliła się w "Potopie" w rolę Oleńki.
- Jest mi smutno, że nie mogę dzisiaj wziąć pod ramię Małgosi Braunek - żałował Olbrychski. - Fajnie by było wejść razem - dodał.
Opowiadając o pracy przy filmie Hoffmana, powiedział, że spotykając tego "fantastycznego człowieka i wielkiego reżysera", miał duże szczęście.
Dla kogo Złote Lwy?
W konkursie głównym 39. Festiwalu Filmowego w Gdyni rywalizować będzie 13 filmów m.in.: "Fotograf" (reż. Waldemar Krzystek), "Hardkor disko" (reż. Krzysztof Skonieczny), "Jack Strong" (reż. Władysław Pasikowski), "Miasto' 44" (reż. Jan Komasa), "Obywatel" (reż. Jerzy Stuhr), "Pod Mocnym Aniołem" (reż. Wojciech Smarzowski).
Spośród 13 prezentowanych filmów aż sześć to premiery.
Poza konkursem głównym na festiwal złoży się także Konkurs Młodego Kina, w ramach którego widzowie zobaczą 25 tytułów.
Kinomani będą mogli także brać udział w kilkunastu tematycznych pokazach filmowych.
Pokaz odbył się w Teatrze Muzycznym w Gdyni:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/mz / Źródło: PAP