Staranował szlaban na przejściu granicznym, "bo chciał usilnie dostać się do Rosji"

Staranował szlaban na przejściu granicznym
Staranował szlaban na przejściu granicznym, "bo chciał usilnie dostać się do Rosji" (wideo zapętlone i spowolnione)
Źródło: Straż Graniczna

Obywatel Francji chciał dostać się do Rosji. Nie miał jednak odpowiednich dokumentów, więc na przejściu w Grzechotkach (woj. warmińsko-mazurskie) został zawrócony. Po kilku godzinach pojawił się tam ponownie. - Przyspieszył i staranował szlaban, bo chciał usilnie dostać się do Federacji Rosyjskiej - poinformowała Straż Graniczna. 36-latek zatrzymał się dopiero na widok rozkładanej kolczatki. Został ukarany nie tylko za próbę nielegalnego przekroczenia granicy.

Do zdarzenia na polsko-rosyjskim przejściu w Grzechotkach doszło 2 maja, ale Straż Graniczna poinformowała o tym w czwartek. Francuz kierujący citroenem stawił się po godz. 8 na kierunku wyjazdowym z Polski. Ponieważ 36-latek nie posiadał dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy, funkcjonariusze SG nie zezwolili mu na wyjazd, w związku z czym zawrócił na terytorium Polski. Jednak około godziny 15 ponownie zjawił się na przejściu.

Straż Graniczna: staranował szlaban, bo chciał dostać się do Rosji

- Mężczyzna postanowił, że nie zatrzyma się do odprawy granicznej, więc przyspieszył i staranował szlaban, bo chciał usilnie dostać się do Federacji Rosyjskiej. 36-latek widząc, jak funkcjonariusz Straży Granicznej rozkłada kolczatkę, zatrzymał się przed przeszkodą. Został zatrzymany i przesłuchany - przekazała rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG mjr Mirosława Aleksandrowicz.

Czytaj też: Dwa razy zawracali go z granicy. Później "z impetem usiłował wjechać na Ukrainę", w końcu poszedł pieszo

Jak dodała, zatrzymany tłumaczył funkcjonariuszom, że wybierał się do Rosji, bo tam "zaplanował sobie dalsze życie".

Mężczyzna staranował szlaban na przejściu granicznym
Mężczyzna staranował szlaban na przejściu granicznym
Źródło: Straż Graniczna

Ukarany za usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy i posiadanie amunicji

Za usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej przy użyciu przemocy został ukarany grzywną w wysokości ponad tysiąca złotych. Ponadto w jego samochodzie znaleziono 11 sztuk amunicji myśliwskiej, na której wwiezienie do Polski nie miał wymaganego pozwolenia. - Pomimo że Francuz w swoim kraju posiadał zezwolenie na broń łowiecką, to i tak miał obowiązek w czasie podróżowania do Polski uzyskać stosowną zgodę na wwiezienie amunicji. Za brak pozwolenia otrzymał mandat w wysokości 500 złotych - poinformowała rzeczniczka. Jak przekazała SG, po zakończeniu czynności i opłaceniu obu kar Francuz został zwolniony.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: