W ostatnich dniach temperatura w Gołdapi spadła do nawet -27 stopni Celsjusza. Falę mrozów odczuli nie tylko mieszkańcy, ale także pacjenci tutejszego szpitala. W łazience temperatura spadła poniżej zera, a na korytarzu było jedynie 5 stopni Celsjusza.
Szpital w Gołdapi (woj. warmińsko-mazurskie) jest niewielki, ma 40 łóżek. W środę kamerze Faktów TVN udało się zarejestrować temperaturę, która panowała w szpitalu. W jednej z łazienek było -1,7 stopni Celsjusza, a na korytarzu jedynie 5 stopni.
W pokojach, w których przebywają pacjenci temperatury wynosiły nawet 14 stopni Celsjusza.
Pacjenci ratują się jak mogą. Ubierają się w swetry, polary, mają ze sobą ciepłe koce. Personel stara się uszczelniać okna kocami, ręcznikami, żeby zimno nie dostawało się do środka.
"Przystępujemy do długo oczekiwanej termomodernizacji"
Jak przekonują mieszkańcy, już od kilku lat mówią o tym, że budynek powinien zostać zmodernizowany i o to powinny zadbać władze powiatu.
- Chciałbym bardzo przeprosić pacjentów, lekarzy i cały personel. Jeszcze chwila cierpliwości jest nam potrzebna, bo przystępujemy do długo oczekiwanej termomodernizacji. Natomiast w tym momencie wyskok tych wielkich mrozów spowodował, że nastąpiło też obniżenie temperatury w szpitalu. Zaopatrzyliśmy się już w dodatkowe źródła ciepła. Myślę, że standard ciepła na chwilę obecną jest w miarę zapewniony dla pacjentów - mówi Andrzej Ciołek, starosta powiatu gołdapskiego.
Jak dowiedziała się reporterka TVN24 Anna Borkowska-Minko, jeszcze w tym roku ma ruszyć termomodernizacja i szpital ma zostać docieplony. - Trzeba mieć zdrowie, żeby teraz w tym szpitalu chorować - podsumowuje reporterka.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24