Tragedia na pokładzie Daru Młodzieży. Żaglowiec wrócił do portu

Dar Młodzieży podczas rejsu
Wypadek na pokładzie Daru Młodzieży
Źródło: TVN24

Przedstawiciele Uniwersytetu Morskiego potwierdzili, że nie żyje jeden z uczestników jednodniowego rejsu Daru Młodzieży. Żaglowiec wrócił już do portu w Gdyni. 

Agnieszka Czarnecka z Uniwersytetu Morskiego w Gdyni potwierdziła, że na pokładzie Daru Młodzieży doszło do tragedii. Żaglowiec po południu wrócił do portu w Gdyni.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jak przekazał nam komisarz Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji z Gdyni, ofiarą jest 19-latek, który spadł z dużej wysokości. - Mężczyzna nie miał żadnych zadań do wykonania na maszcie. Wszedł tam sam, bez pozwolenia i bez żadnego zabezpieczenia - powiedział.

Obecny na pokładzie lekarz natychmiast podjął próbę reanimacji. Bez skutku. Okoliczności zdarzenia bada prokuratura.

Jednodniowy rejs

Dar Młodzieży odbywał jednodniowy rejs szkoleniowy. Na pokładzie znajdowało się około 150 osób – w tym studenci uczelni i uczniowie szkół średnich. Do wypadku doszło, gdy jednostka była 3,5 mili od portu w Gdyni.

Dar Młodzieży to fregata szkoleniowa wybudowana w 1982 roku. Ma długość ponad 100 metrów. Maszty żaglowca sięgają nawet 50 metrów.

Dar Młodzieży w chmurach. Nagranie z lotu ptaka
Dar Młodzieży w chmurach. Nagranie z lotu ptaka
Źródło: tvn24
Czytaj także: