Elżbieta Gelert kandydatką PO na prezydenta miasta

Elżbieta Gelert kandydatką PO na prezydenta miasta
Elżbieta Gelert kandydatką PO na prezydenta miasta
Źródło: Wikipedia CC BY 3.0

Posłanka Elżbieta Gelert będzie kandydatką Platformy Obywatelskiej na prezydenta Elbląga w przedterminowych wyborach - zdecydował w sobotę powiatowy zjazd tej partii. PO straciła władzę w mieście przed miesiącem, w wyniku lokalnego referendum.

Kandydaturę Elżbiety Gelert na prezydenta Elbląga w wyborach, które odbędą się 23 czerwca, rekomendowały w sobotę powiatowe struktury Platformy. Uzyskała też poparcie regionalnych i krajowych władz partii.

„Sprawny menedżer”

Zdaniem szefa regionu warmińsko-mazurskiego PO Jacka Protasa, Gelert dała się poznać, jako sprawny menedżer, bo od wielu jest dyrektorką elbląskiego szpitala wojewódzkiego. Ma też doświadczenie polityczne uzyskane podczas pracy poselskiej.

- Wydaje nam się, że tylko taka osoba, którą elblążanie znają i do której mają zaufanie, może być zaakceptowana, jako kandydat Platformy Obywatelskiej - ocenił Protas.

Odwołani za "niekompetencję, arogancję i utratę zaufania"

Poprzednie władze miasta - prezydent Grzegorz Nowaczyk z PO i Rada Miejska, w której to ugrupowanie miało większość - zostały odwołane w referendum przed upływem kadencji.

Inicjatorzy głosowania zarzucali im niekompetencję, arogancję i utratę zaufania.

Po ogłoszeniu zamiaru startu w przedterminowych wyborach Gelert przeprosiła elblążan za poprzednich włodarzy miasta, którzy - w jej ocenie - wykazali się "zbyt małą wrażliwością na drugiego człowieka". Jak powiedziała, uważała to za niezbędne, bo reprezentuje tę samą partię.

Jak podkreśliła, startuje w wyborach, żeby pokazać, że błędów jej poprzedników nie należy utożsamiać z całą Platformą. Zastrzegła, że nie wszystkie działania odwołanych władz samorządowych były złe. Zapowiedziała, że część decyzji sprzed referendum - takich, jak budżet obywatelski - chce kontynuować. Swój program wyborczy elbląska PO przedstawi 3 czerwca.

Kandydują dotychczasowi radni

Gelert poinformowała, że na listach kandydatów Platformy do Rady Miasta znalazło się 50 nazwisk. Wśród nich jest 10 spośród 13 dotychczasowych radnych.

- Są wśród nich osoby, które bardzo dużo robiły dla Elbląga. Dlatego chcą ponownie poddać się weryfikacji w wyborach. Od elblążan zależy, czy zagłosują na nie, czy na zupełnie nowe osoby - oceniła.

Autor: ws/roody / Źródło: PAP

Czytaj także: