Do sieci trafiło nagranie z Dzierżążna (woj. pomorskie), na którym widać jak dwoje dzieci znęca się nad szczeniakiem. Zajściu przypatruje się dorosła kobieta, która nie reaguje na akty przemocy. Sprawą zajęła się kartuska policja, która odebrała rodzinie psa. O dalszych losach dzieci zadecyduje sąd rodzinny.
W poniedziałek sieć obiegło nagranie z kamery monitoringu, na którym widać jak dwoje dzieci znęca się nad psem: rzucają nim o ziemię i próbują na nim siadać. Obok pranie wiesza dorosła kobieta, która ani razu nie reaguje na zachowanie dzieci. Jak nieoficjalnie wiadomo, to matka dzieci.
Do zdarzenia miało dojść w miejscowości Dzierżążno w woj. pomorskim. W odpowiedzi na liczne zgłoszenia sprawą zajęli się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. "Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze, którzy rozpytali świadków tego zdarzenia, a następnie zabezpieczyli psa" - przekazała kartuska komenda.
St. sierż. Aleksandra Philipp, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, poinformowała nas, że świadkowie jednogłośnie stwierdzili, że nie było to zdarzenie incydentalne. Podobne sytuacje miały już miejsce w przeszłości.
Jak wyjaśniła nam sąsiadka, której kamera zarejestrowała zajście, poprzedni pies, który w przeszłości należał do rodziny, również miał zostać im odebrany.
Pies czeka na nowy dom
Początkowo zwierzęciem zajęli się policjanci, a następnie przekazali je pod opiekę OTOZ Animals w Kościerzynie. Stowarzyszenie spróbuje znaleźć mu teraz kochający dom.
Sprawą znęcania się nad psem zajmie się sąd rodzinny, który może objąć rodzinę nadzorem kuratora.
Autorka/Autor: ng/PKoz
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne