W środę ruszyła budowa tunelu pod Martwą Wisłą. Gigantyczna maszyna TBM, którą nazwano Damroka, początkowo nie chciała się uruchomić, ale po kikunastu minutach tarcza w końcu zaczęła się obracać. Wiercenie w szybie zacznie w poniedziałek. Ma drążyć ok. 10 metrów tunelu dziennie i za cztery miesiące dotrzeć na drugą stronę rzeki.
TBM uruchamiano z dużą pompą. Był wielki tort, szampan rozbity o maszynę i minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska w roli matki chrzestnej. Guzik odpalający maszynę wciskał minister transportu Sławomir Nowak, a asystował mu w tym prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Zanim tarcza zaczęła pracować atmosfera była nerwowa, bo oczekiwanie trwało kilkanaście minut, ale organizatorzy przekonywali, że maszyna jest ogromna i potrzebuje czasu żeby wystartować. - To nie pralka - tłumaczyła Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik GIK.
Wiercenie od poniedziałku
Maszyna została uruchomiona, ale wiercenie przez ścianę rozpocznie dopiero w poniedziałek. - Do tego czasu nie będzie odłączana, będzie cały czas pracowała - zapewnia Skorupka-Kaczmarek. - Mamy nadzieję, ze pierwsze ruchy tarczy pójdą juz sprawnie - dodaje.
Wiercenie rozpocznie się 20 metrów pod ziemią w szybie startowym po wschodniej stronie Martwej Wisły.
Tarcza TBM przebije się pod Wisłą
Gdański "kret" czeka w szybie startowym na rozpoczęcie prac przy wierceniu tunelu. Na placu budowy gotowy jest też pierwszy transport tubbingów, czyli betonowych elementów z jakich w trakcie wiercenia wykonywany będzie tunel. Maszyna, poruszając się do przodu, będzie kolejno układać tunel złożony z tych właśnie pierścieni, ważących około 17 ton.
Damroka to TBM przystosowany do wiercenia mocno nawodnionych gruntów o średnicy tarczy 12,6 metrów czyli jeden z największych na świecie. Waży 2200 ton i ma 91 metrów długości. W Gdańsku wywierci 2 rury tunelu, w każdej z nich znajdą się po dwa pasy ruchu, a długość każdej z nich to 1076 metrów.
10 metrów na dobę
Kiedy maszyna zacznie drążyć tunel, będzie pokonywała około 10 metrów na dobę. To oznacza, że drążenie jednej nitki tunelu potrwa około 4 miesiące.
- W samym tunelu będzie pracować ok. 20 osób. Łącznie z osobami odpowiedzialnymi za dostarczenie wszystkich elementów niezbędnych do budowy tunelu na każdej zmianie będzie pracować nawet 50 osób – tłumaczy Piotr Czech, inżynier kontraktu.
Z lekkim opóźnieniem
Prace ruszą z lekkim opóźnieniem. Pierwotnie planowano, że maszyna wystartuje w marcu, ale budowniczowie bali się awarii podobnej do tej, do której doszło podczas budowy II linii metra w Warszawie. W nocy z 13 na 14 sierpnia 2012 r. na budowie stacji Powiśle w stolicy budowniczy natrafili na ciek wodny. Stacja została zalana, woda wymyła m.in. grunt pod tunelem Wisłostrady. Ruch w tunelu został zamknięty.
Dlatego budowniczowie zlecili dodatkowe badania geologiczne.
Zbadali grunt
Jak zapewnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik GIK, badania przeprowadzone przez wykonawcę potwierdziły prawidłowość wcześniejszych analiz.
- Warunki gruntowe są bardzo trudne, bo to obszar delty Wisły, są przewarstwienie gruntów, wszystko tu jest w wodzie gruntowej. Wykonano dodatkowe badania, sprawdzono wszystko, jak tylko się dało, ale ryzyko zawsze będzie – tłumaczy Czech.
Inwestycja za 885 mln zł
Gigantyczny "kret" powstał na zamówienie w Niemczech. Budowano go 9 miesięcy. TBM, na czas transportu z Niemiec do Gdańska, został rozłożony. Większość elementów docierała drogami, ale te największe do Gdańska przypłynęły statkiem.
Koszt gigantycznego kreta to 80 mln zł. Koszt całej budowy odcinka tunelowego to 885 mln zł. Tunel pod Martwą Wisłą będzie jedną z największych i najbardziej spektakularnych inwestycji miasta w ostatnich latach, to pierwszy taki drogowy tunel w Polsce. Zgodnie z założeniem, ma być zbudowany do końca 2014 roku. Pierwsze samochody będą mogły pojechać na początku 2015 roku.
Tunelem na lotnisko
To jedna z części tzw. Trasy Słowackiego, ma ona być szybkim połączeniem do portu i okolic PGE Areny. Z obwodnicy południowej Gdańska, dzięki tunelowi, będzie można dojechać do stadionu i Nowego Portu, omijając korki w centrum miasta. Z drugiej strony trasa będzie prowadziła do lotniska.
Autor: ws//kv/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: GIK