Blisko 50 tys. niemieckich turystów ma przyjechać do Gdańska. W piątek reprezentacja Joachima Loewa zmierzy się z Grecją w walce o półfinał Euro 2012. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy zagrać na Arenie Gdańsk - powiedział trener niemieckiej drużyny.
- Czujemy się w Gdańsku jak w domu. Spotkaliśmy się tu z wielką gościnnością, otwartością i życzliwością. To było nasze marzenie, żeby ćwierćfinał mistrzostw rozegrać w tym mieście. I to się spełniło - powiedział na konferencji prasowej w Gdańsku trener piłkarskiej reprezentacji Niemiec Joachim Loew.
Wierni kibice
Drużyna niemiecka może liczyć na doping kilkudziesięciu tysięcy kibiców. - Wstępnie szacujemy, że w piątek może do nas przyjechać nawet 50 tys. niemieckich kibiców - mówi Michał Brandt z Biura ds. Euro 2012. – Do tego mecz jest w piątek wieczorem, czyli Niemcy mogą przyjechać na sam weekend. Zdecydowanie mniej ma być Greków, bo tylko ok. 6 tys. Jak dotychczas prym w mieście wiedli Irlandczycy, których 14 czerwca, w dniu meczu z Hiszpanami, było w Gdańsku nawet 32 tysiące - wylicza.
Ćwierćfinałowy mecz Niemcy-Grecja odbędzie się w piątek o 20.45 na gdańskiej Euro Arenie.
Autor: aja/par / Źródło: PAP
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.
"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump
Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".
Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"
Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.
To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD
Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.
"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie
Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.
AfD z najlepszym wynikiem w historii
Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.
Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll
Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.
"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego
Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.
Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku
Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".
To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"
- Źródło:
- tvn24.pl
Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.
Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego
- Źródło:
- PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji
Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?
Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?
- Źródło:
- PAP