Pijana wracała z imprezy, po drodze zostawiła w lesie swoją 3-letnią córkę. Zziębniętą dziewczynkę w wózku znalazł rano pracownik leśny. Sąd Rejonowy w Człuchowie (woj. pomorskie) uznał, że Anna K. naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. I skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu.
Wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Człuchowie 11 lutego.
- Sąd uznał, że Anna K., która w nocy z 16 na 17 września 2018 roku w miejscowości Łoża (gmina Czarne), będąc zobowiązaną do opieki nad swoją 3-letnią córką Nikolą naraziła ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez pozostawienie dziewczynki na szereg godzin na terenie leśnym bez opieki - mówi w rozmowie z tvn24.pl Marek Osowicki, sędzia Sądu Rejonowego w Człuchowie.
Sąd skazał Annę K. na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
- Zobowiązał także oskarżoną do powstrzymania się od spożywania alkoholu i na okres próby - trzy lata - oddał ją pod dozór kuratora sądowego - dodał sędzia.
Kobiecie groziło do pięciu lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.
Dziewczynka przebywa w rodzinie zastępczej
Jeden z pracowników leśnych wiedział, czyje to dziecko, jednak nie odwiózł go do matki, tylko do jej rodziny. O sprawie powiadomił też Ośrodek Pomocy Społecznej w Czarnem.
- Razem z asystentem rodziny pojechaliśmy na miejsce. Była ciocia tego dziecka i matka. Dziecko było w stanie dobrym, nie było już widać oznak wyziębienia. Rozmawialiśmy z matką dziecka, była jeszcze pod wpływem alkoholu - mówiła wtedy Katarzyna Lewandowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czarnem.
Pracownicy Ośrodka poinformowali policję. W chwili zatrzymania Anna K. miała 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Rodzina od 2017 roku miała ograniczone prawa rodzicielskie. We wrześniu 2018 roku sędzia rodzinny Sądu Rejonowego w Człuchowie wydał postanowienie o wszczęciu postępowania o pozbawienie matki i ojca władzy rodzicielskiej.
Prawa rodzicielskie zostały rodzicom odebrane. Dziewczynka obecnie przebywa w rodzinie zastępczej.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24