Na drodze powiatowej Człuchów – Przechlewo (woj. pomorskie) samochód ciężarowy przewożący świnie wypadł z drogi i wjechał do rowu. Część zwierząt nie przeżyła zderzenia. Przez kilka godzin ruch w tym miejscy był utrudniony.
Ciężarówka wpadła do roku około godz. 10.00, usuwanie samochodu trwało do godz. 17.00.
– Na drodze przez cały czas wprowadzony był ruch wahadłowy. Po godz. 17.00 utrudnienia się zakończyły – poinformował asp. Sławomir Gradekz człuchowskiej policji.
"Stracił panowanie nad samochodem"
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem 30-latek jechał z Pawłówka w kierunku Przechlewa. Na łuku drogi stracił panowanie nad ciężarówką, zjechał na pobocze, po czym auto przewróciło się do rowu.
- Kierowca był trzeźwy. Przewieziono go do szpitala, najprawdopodobniej jednak nic poważnego mu się nie stało. Został ukarany mandatem – powiedział asp. Gradek.
Część zwierząt zginęła, reszta uciekła
Ciężarówka przewoziła trzodę chlewną. Część zwierząt zginęła, pozostałe wyłapywano w pobliskim lesie.
– Nie wiemy ile zwierząt było w ciężarówce, wyłapywaniem tych które uciekły zajął się właściciel ciężarówki i strażacy. Informacje o stratach będą znane najpewniej w piątek – dodał rzecznik człuchowskiej policji.
Tu doszło do zderzenia:
Autor: ws/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: weekendfm.pl | Daniel Frymark