W trzech jamach w Dolinie Śmierci znaleźli prawie tonę ludzkich kości, poznali na razie nazwiska dwóch kobiet

Źródło:
TVN24
Zakończono prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci w Chojnicach
Zakończono prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci w ChojnicachIPN Gdańsk
wideo 2/6
Zakończono prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci w ChojnicachIPN Gdańsk

Wychowali się w Chojnicach (Pomorskie) i opowieści o Dolinie Śmierci słuchali od dziecka. Wiedzieli, że gdzieś tam nadal są szczątki ofiar rozstrzelanych przez Niemców w masowej egzekucji. Po latach postanowili to udowodnić. I się udało. Naukowcy znaleźli trzy jamy grobowe, a w nich prawię tonę ludzkich kości. Ustalili też tożsamość dwóch zamordowanych tam kobiet - Ireny, kurierki Armii Krajowej oraz Anny, z którą prawdopodobnie zginęły jej dzieci i mąż.

Anna Stołowska została aresztowana przez grudziądzkie Gestapo w nocy z 16 na 17 stycznia 1945 roku. Razem z nią Niemcy zabrali prawie całą jej rodzinę - męża Stanisława i dzieci: Marię, Jana i Jerzego Szczepana. Wszyscy trafili do aresztu Gestapo w Grudziądzu. Po kilku dniach zostali przewiezieni do Bydgoszczy i, razem z innymi więźniami, zostali "ewakuowani" w nieznanym kierunku. Ocalał jedynie syn Tadeusz, który tej nocy, gdy zabrali jego rodzinę, był na przymusowych robotach koło Bydgoszczy.

Irenę Szydłowską Gestapo aresztowało 17 stycznia 1945 roku. Była ona kurierką Armii Krajowej. Po kilku dniach od zatrzymania, razem z innymi więźniami, również została wywieziona w kierunku Bydgoszczy i najprawdopodobniej zamordowana. W domu został jej czteroletni syn, który później przez całe życie próbował dowiedzieć się, co dokładnie stało się z jego matką. Nie zdążył niestety poznać szczegółów jej śmierci, zmarł w 2004 roku. Teraz prawdę poznały jednak jego córki, wnuczki Ireny.

Jak ustalili naukowcy, obie kobiety zostały zamordowane przez Niemców w drugiej połowie stycznia 1945 roku razem z wieloma innymi więźniami na Polach Igielskich na obrzeżach Chojnic, nazwanych przez mieszkańców Doliną Śmierci. Ciała ofiar spalono w celu zatuszowania śladów zbrodni. Tożsamość kobiet ustalił doktor Dariusz Burczyk, historyk gdańskiej Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, dzięki znalezionym przez archeologów obrączkom. Na jednej były inicjały Stanisława Stołowskiego, męża Anny i data ich ślubu: 7 września 1915 r. Na drugiej widać było napis "C. S." oraz datę "20.10.1938". Ta należała do Ireny Szydłowskiej, która tego dnia wyszła za Cyryla Szydłowskiego.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Doliną Śmierci nazwali to miejsce mieszkańcy Chojnic i okolic już po pierwszych egzekucjach, które Niemcy zorganizowali tam jesienią 1939 roku. Ta zbrodnia została przez historyków potwierdzona. Mieszkańcy wiedzieli jednak, że ofiar było więcej. W drugiej połowie stycznia 1945 roku widzieli łunę światła, która przypominała ognisko, a na miasto szedł "straszny swąd spalenizny". Podejrzewali, że zginęli tam Polacy, aresztowani wcześniej przez Gestapo. I mieli rację. W tym czasie zginęły właśnie między innymi Anna i Irena.

Prawdę na temat śmierci kobiet udało się ustalić dzięki badaniom w ramach projektu, który na początku nosił nazwę Archeologia Doliny Śmierci.

Od dziecka wiedzieli, co tu się wydarzyło

Prace na obrzeżach Chojnic trwały od 9 maja do 15 grudnia 2020 roku. Projekt Archeologia Doliny Śmierci stworzyli między innymi mieszkańcy Chojnic i okolic, którzy od dziecka słuchali opowieści o tym, co tam się wydarzyło. Badaniami kierował doktor Dawid Kobiałka, który jest związany z Instytutem Archeologii i Etnologii PAN

- Urodziłem się i wychowałem w Chojnicach. Do Doliny Śmierci miałem nieco ponad 400 metrów. Widok na Dolinę z drugiego piętra bloku, w którym mieszkałem miałem codziennie. Chodziliśmy tam zimą z kolegami na sanki, to miejsce było mi dobrze znane - mówi Kobiałka.

Dodaje, że od wielu lat przy pamiątkowym krzyżu i ołtarzu pierwszego września odbywa się msza święta z okazji rozpoczęcia roku szkolnego. Jest ona też upamiętnieniem wybuchu II wojny światowej i ofiar, które jesienią 1939 roku oraz pod koniec stycznia 1945 roku zostały przez Niemców zamordowane. 

Krzyż i ołtarz na terenie, który obecnie określany jest mianem Doliny ŚmierciDawid Kobiałka

- Kiedy zostałem już doktorem archeologii miałem głębokie przekonanie, że miejsca masowych mordów, takie jak Dolina Śmierci nigdy nie były, nie są i nie będą w pełni zbadane. Wiedziałem, że te materialne ślady zbrodni muszą gdzieś na obrzeżach Chojnic się znajdować - opowiada Kobiałka. - Masowe mordy pozostawiają masową ilość materialnych śladów, które można odkrywać metodami badań archeologicznych - doprecyzowuje.

Dodaje, że o badaniach myślał już pięć lat temu. Dopiero jednak w 2020 roku udało się zdobyć na nie środki z ministerialnego programu "Groby i cmentarze wojenne w kraju". Zespół badawczy liczył na początku zaledwie kilka osób - większość z nich urodziła się lub wychowała w Chojnicach.

W zespole badawczym byli między innymi: Filip Wałdoch, doktorant archeologii w Poznaniu, jego żona Ewelina Ewertowska, która również jest doktorantką antropologii kulturowej i etnografii w Poznaniu. To ona rozmawiała z mieszkańcami między innymi na temat tego, w jaki sposób chcieliby upamiętnić miejsce, w którym zginęli Polacy. Doktor Przemysław Zientkowski jako urzędnik w ratuszu jest odpowiedzialny za kwestie dotyczące nauki i kultury w regionie - pomaga on organizować kwestie formalne badań. Doktor Joanna Rennwanz jest archeologiem i zajmuje się analizą makroskopowych szczątków roślinnych - w zeszłym roku dowiodła, że zabezpieczone na miejscu prac drewno było sosną zwyczajną, która nie rośnie na tym terenie. Według naukowców, oznacza to, że Niemcy musieli przywieźć drewno, aby zatuszować ślady zbrodni i spalić ciała ofiar - co za tym idzie, te egzekucje były prawdopodobnie skrupulatnie zaplanowane.

Prace od samego początku dokumentuje fotograf Daniel Frymark, również chojniczanin. W badaniach pomagała też Ochotnicza Straż Pożarna w Chojnicach.

- Członkiem zespołu badawczego był również mój kuzyn policjant Daniel Nita, który jest obecnie studentem archeologii. Poza tym bardzo pomagał nam mój tata Józef Kobiałka. Przez ostatnie osiem miesięcy trzy razy w tygodniu jeździł do Doliny sprawdzać, czy na pewno teren przyszłych prac nie jest naruszony - dodaje Kobiałka.

Prawie tona ludzkich kości

Oficjalnie badania terenowe rozpoczęły się 9 maja 2020 roku. Już 13 czerwca odkryto grób ciałopalny. Jak mówi doktor, w dokumentach jest informacja o tym, że gdzieś taki obiekt się znajduje, jednak do tej pory nie była znana konkretna lokalizacja.

Archeolodzy znaleźli również setki artefaktów, które odkrywały kolejne tajemnice zbrodni ze stycznia 1945 roku - między innymi zegarek, który zatrzymał się po godzinie 5. Jeśli badacze potwierdzą, że wskazówki stanęły w momencie zniszczenia zegarka, możliwe, że udało się ustalić godzinę, w której Niemcy strzelali do ofiar w Dolinie Śmierci w drugiej połowie stycznia 1945 roku.

Dzięki odkryciom Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku prokurator Tomasz Jankowski wszczął oficjalne śledztwo, które ma potwierdzić, czy na Polach Igielskich w 1945 roku dochodziło do egzekucji. Jak ustalili śledczy, w tzw. "kolumnie ewakuacyjnej" były głównie osoby aresztowane pod koniec 1944 roku i na początku 1945 roku na terenie Bydgoszczy, Grudziądza i Torunia.

W krótkim czasie IPN poinformował o ustaleniu tożsamości Ireny Szydłowskiej. 19 lipca śledczy przekazali informację o zakończeniu prac ekshumacyjnych na terenie Doliny Śmierci. Podsumowali wtedy badania i poinformowali o ustaleniu tożsamości drugiej ofiary - Anny Stołowskiej. Męża i dzieci Anny do tej pory nie zidentyfikowano. Naukowcy podejrzewają jednak, że prawdopodobnie zginęli tam wszyscy razem.

Archeolodzy znaleźli trzy jamy grobowe, w których była zdeponowana niespełna tona kości ludzkich i ich fragmentów. Odkryto także ponad 4250 artefaktów lub ich elementów, które należały w większości do ofiar.

Jego zegarek się zatrzymał, gdy padły strzały. To może być godzina śmierci setek osób >>>

Widok na Pola Igielskie w latach 70zbiory prywatne P. Szczepanika

Teraz przez kolejne miesiące biegli będą analizować zebrane podczas prac dane.

Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku prosi o kontakt osoby, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy i współpracowników III Rzeszy na terenie Chojnic oraz powiatu chojnickiego.

Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku ponawia swoją prośbę do wszystkich osób, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy i współpracowników III Rzeszy na terenie Chojnic oraz powiatu chojnickiego, o zgłaszanie się do IPN Oddział w Gdańsku w celu zdania relacji o historii swoich krewnych oraz ewentualnego udostępnienia materiału genetycznego do badań identyfikacyjnych, które będą prowadzone przez Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. Kontakt: Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, al. Grunwaldzka 216, 80-266 Gdańsk, tel. 58 660 67 30.

Wspomnienia mieszkańców Chojnic i okolic
Wspomnienia mieszkańców Chojnic i okolic7.08| Mieszkańcy Chojnic nazwali to miejsce Doliną Śmierci już po pierwszych egzekucjach. Na Polach Igielskich podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali nawet ponad tysiąc osób. Tylko za to, że byli Polakami.Archeologia Doliny Śmierci

Czynności ekshumacyjne i badania archeologiczne prowadzone były przez archeologów, antropologów i etnologów z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, Uniwersytetu Łódzkiego, biegłą medycyny sądowej Joannę Chociej oraz prokuratorów, historyków i pracowników merytorycznych Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.

Projekt naukowy, który jest częścią prowadzonego śledztwa pionu śledczego IPN w Gdańsku dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Współfinansuje go również Urząd Miasta Chojnice.

Autorka/Autor:Marta Korejwo-Danowska

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: IPN Gdańsk

Pozostałe wiadomości

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Telewizja N1 zwróciła uwagę, że są sposoby, aby Chorwację zwiedzać "bez problemu nadmiernych tłumów". To odpowiedź na krytyczne komentarze pod adresem Dubrownika, określanego często jako "perła Adriatyku".

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Źródło:
PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Rozszerzenie Unii Europejskiej 20 lat temu zmieniło zasadniczo Europę i uczyniło ją silniejszą. To było fantastyczne wydarzenie - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jednocześnie podkreślała, że Wspólnota powinna była bardziej słuchać tego, co mówią kraje Europy Środkowej w sprawie Rosji.

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Źródło:
PAP

Nowa odsłona 20-letniego sporu o przyszłość jednej z gmin pod Białymstokiem. Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński zapowiedział niedawno wydzielenie gminy Grabówka z Supraśla, zgodnie z rozporządzeniem z czasów rządu Ewy Kopacz. Przeciwnicy secesji chcą natomiast ponownego referendum. A chodzi, jak zwykle, o pieniądze. 

Grabówek chce się odłączyć od Supraśla. Burmistrz ostrzega: wchłonie was Białystok

Grabówek chce się odłączyć od Supraśla. Burmistrz ostrzega: wchłonie was Białystok

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk obiecał, że na 25. rocznicę wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków. "Lepiej być w Unii" - dodał szef rządu.

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Uczestnicy Konferencji Parlamentarnej Morza Bałtyckiego wyrazili we wtorek przekonanie, że pokój w Unii Europejskiej zależy od zabezpieczenia wschodniej granicy. Fińscy deputowani zwracają przy tym uwagę, że Rosja prowadzi wojnę hybrydową na granicy ich kraju.

Deputowani państw Morza Bałtyckiego wzywają do wspólnej obrony wschodniej granicy

Deputowani państw Morza Bałtyckiego wzywają do wspólnej obrony wschodniej granicy

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjscy naukowcy opracowują nowy rodzaj białego pieczywa. Chcą, by smakowało tak samo, jak pieczywo z klasycznej mąki pszennej, ale było jednocześnie tak zdrowe i bogate w wartości odżywcze, jak pieczywo ciemne.

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Koniec majówki przyniesie nam w części kraju powrót burz, a miejscami może grzmieć przez cały weekend. Sprawdź, gdzie aura szykuje nieprzyjemne niespodzianki.

Gwałtowna aura wróci już wkrótce. Prognoza zagrożeń IMGW

Gwałtowna aura wróci już wkrótce. Prognoza zagrożeń IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

W mieście Meizhou w chińskiej prowincji Guangdong zawaliła się część autostrady. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska. Nie żyją 24 osoby, kilkadziesiąt jest rannych. W ostatnim czasie region ten nawiedziły ulewne opady deszczu.

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

W Kraszewicach (woj wielkopolskie) o tym, kto został wójtem zdecydowała przewaga zaledwie czterech głosów. Pytanie: czy walka była uczciwa? Prokuratura sprawdza, czy członkowie jednego z komitetów oferowali wyborcom po 100 złotych za głos na wskazaną osobę.

Wygrała o włos. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do kupowania głosów

Wygrała o włos. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do kupowania głosów

Źródło:
PAP, tvn24pl

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dokładnie 20 lat temu Polska, wraz z dziewięcioma innymi krajami, stała się członkiem Unii Europejskiej. Dziś politycy komentują rocznicę tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Źródło:
tvn24.pl

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24