Do szpitala w Chojnicach (Pomorskie) trafiła 14-latka z noworodkiem, którego urodziła w domu. Jak przekazał zastępca dyrektora ds. medycznych placówki, dziecko miało ranę ciętą szyi. Sprawę wyjaśnia prokuratura i sąd rodzinny.
Nastolatka trafiła ze swoim nowo narodzonym dzieckiem do szpitala w Chojnicach w poniedziałek. - W godzinach rannych zespół ratownictwa medycznego przywiózł młodą, prawie 15-letnią pacjentkę po odbytym porodzie w domu z noworodkiem z raną ciętą szyi na oddział ginekologiczny i neonatologiczny - poinformował w rozmowie z TVN24 lek. Piotr Wroński, zastępca dyrektora ds. medycznych w Szpitalu Specjalistycznym im. J. K. Łukowicza w Chojnicach.
Jak dodał, na szczęście "duże naczynie i drogi oddechowe nie zostały uszkodzone". Niemowlę zostało wstępnie zaopatrzone w chojnickim szpitalu, a następnie przewiezione do specjalistycznej kliniki w Gdańsku.
Nastolatka nadal przebywa w szpitalu w Chojnicach, oprócz opieki medycznej, ma zapewnioną też opiekę psychologa.
Sprawę wyjaśnia prokuratura i sąd rodzinny
Prokuratura Rejonowa w Człuchowie i sąd rodzinny prowadzą dwa postępowania w tej sprawie.
- Przy przyjęciu do szpitala stwierdzono u tego noworodka w okolicy szyi uraz. Natomiast odnośnie charakteru tego urazu, jak i okoliczności, w jakich on mógł powstać, z uwagi na dobro obu prowadzonych postępowań, zarówno przez prokuratora, jak i sąd rodzinny nie będę się wypowiadał, przynajmniej na tym etapie - przekazał Mariusz Radomski, szef Prokuratury Rejonowej w Człuchowie.
Dodał, że - zgodnie z procedurą - zachowanie nieletniej będzie oceniał sąd rodzinny. To on będzie ją przesłuchiwał, jak tylko pozwoli na to jej stan fizyczny i psychiczny.
Prokuratura Rejonowa w Człuchowie wszczęła także postępowanie dotyczące popełnienia przestępstwa obcowania płciowego z małoletnim poniżej lat 15, czynu z art. 200 par. 1 kk zagrożonego karą od 2 do 12 lat więzienia.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24