Wszystko działo się w miniony weekend w gminie Bytów (woj. pomorskie). Do komisariatu policji zgłosiła się roztrzęsiona kobieta.
- Przekazała, że jej mąż próbował ją udusić. Gdy funkcjonariusze dotarli pod jej adres, mężczyzny już nie było - przekazał nam sierż. szt. Dawid Łaszcz z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Poszkodowana kobieta przekazała, że jej mąż, z którym się rozwodzi, napadł ją koło domu, kiedy wróciła z pracy i wysiadała z auta.
- Zaczął owijać jej głowę, szyję i usta taśmą, próbując ją udusić, chciał siłą zatrzymać ją w samochodzie i odjechać. Wszystko działo się przed ich rodzinnym domem, dlatego też krzyki kobiety usłyszały ich dzieci, które wybiegły z budynku i spłoszyły ojca - dodał oficer prasowy.
Sam zgłosił się na komendę
Podduszona kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Okazało się, że po chwili 50-latek sam przyjechał na komendę i przekazał dyżurnemu, że to on próbował zabić żonę.
Jak przekazał policjant, mężczyzna przyznał, że miał też w planie upozorowanie wypadku z żoną w samochodzie.
50-latek usłyszał w prokuraturze między innymi zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.
Autorka/Autor: Marta Korejwo-Danowska /tok
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bytów