Samochód, którym podróżowało czterech mężczyzn uderzył w nocy w słup w centrum Elbląga. Zdarzenie zarejestrował miejski monitoring. Jak podaje policja, trzech pasażerów uciekło. Teraz szukają ich policjanci.
Rajd pijanego kierowcy zakończył się na słupie trakcji tramwajowej. Jak mówią policjanci uderzenie było tak silne, że z góry spadła jedna z lamp.
Szukają świadków
Zdarzenie zarejestrował monitoring miejski. Na nagraniu widać również jak pasażerowie auta próbują uciekać.
- Kiedy policjanci pojawili się na miejscu zastali już tylko kierowcę. Z nagrań z monitoringu wiemy, że towarzyszyły mu jeszcze trzy inne osoby. Będziemy się starać do nich dotrzeć, żeby wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia - informuje Jakub Sawicki z elbląskiej policji.
Rozbite auto i pijani mężczyźni
Jak się okazało kierowca, podobnie jak jego pasażerowie był pijany. - Autem kierował 23-letni mężczyzna, u którego badanie wykazało dwie promile alkoholu - mówi Sawicki.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Fakty Elbląg/ KMP Elbląg