Rajd pijanego kierowcy zakończył się na słupie trakcji tramwajowej. Jak mówią policjanci uderzenie było tak silne, że z góry spadła jedna z lamp.
Szukają świadków
Zdarzenie zarejestrował monitoring miejski. Na nagraniu widać również jak pasażerowie auta próbują uciekać.
- Kiedy policjanci pojawili się na miejscu zastali już tylko kierowcę. Z nagrań z monitoringu wiemy, że towarzyszyły mu jeszcze trzy inne osoby. Będziemy się starać do nich dotrzeć, żeby wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia - informuje Jakub Sawicki z elbląskiej policji.
Rozbite auto i pijani mężczyźni
Jak się okazało kierowca, podobnie jak jego pasażerowie był pijany. - Autem kierował 23-letni mężczyzna, u którego badanie wykazało dwie promile alkoholu - mówi Sawicki.
Policja z Elbląga
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Fakty Elbląg/ KMP Elbląg