Nie zatrzymał się do kontroli. Ruszył za nim pościg. Uciekał, przecinając podwójną ciągłą, ryzykując życiem swoim i innych. Teraz stanie przed sądem.
W poniedziałek 19 marca po godzinie 17 patrol policji, stojący na wysokości wiaduktu na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy, zauważył zbliżającą się hondę bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze postanowili skontrolować auto.
Ryzykant za kółkiem
Jednak kierowca nie zamierzał się zatrzymać. Wręcz przeciwnie – gdy policjant dał mu znak, by zjechał na pobocze, przyspieszył. - Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg i powiadomili o tym fakcie dyżurnego. Ta informacja trafiła do patrolu ruchu drogowego, który przemieszczał się pojazdem nieoznakowanym ulicą Armii Krajowej – relacjonuje kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Funkcjonariusze z nieoznakowanego radiowozu zauważyli uciekający pojazd, który kierował się w kierunku Osielska. Włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe, zawrócili i ruszyli w pościg za uciekinierem.
Na nagraniu z wideorejestratora widać, jak kierowca wykonuje ryzykowne manewry, próbując uniknąć zatrzymania. Między innymi wyprzedza w miejscach niedozwolonych oraz jedzie pod prąd wprost na auta zbliżające się z naprzeciwka.
Może być skazany na 5 lat
Przypominamy, że z dniem 01 czerwca 2017 roku w kodeksie karnym nastąpiły zmiany. Do katalogu przestępstw dołączył między innymi art. 178b, który mówi o tym, że kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy
Policjanci nie dali się zgubić. Dogonili hondę i, blokując jej drogę, zmusili do zjechania w ulicę Ziołową. Tam zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec gminy Koronowo w powiecie bydgoskim.
Młody mężczyzna nie miał prawa jazdy, a pojazd, którym się poruszał, nie miał obowiązkowego ubezpieczenia. Podczas przeszukania pojazdu policjanci znaleźli także kastet oraz drewnianą pałkę. Kierowca był trzeźwy.
- Mundurowi zholowali hondę i przewieźli kierującego do komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. 18-latek będzie odpowiadać za niezatrzymanie się do kontroli oraz szereg wykroczeń drogowych. Odpowie również za naruszenie przepisów z ustawy o broni i amunicji – mówi kom. Słomski. Po analizie nagrania z wideorejestratora sprawa zostanie skierowana do sądu. Za samo niezatrzymanie się do kontroli drogowej - według najnowszych zmian w kodeksie karnym - młodemu mężczyźnie grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/mś / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Bydgoszczy