Niemal 8 lat po tym jak Polska zawarła ze Stanami Zjednoczonymi umowę o rozmieszczeniu antybalistycznych rakiet przechwytujących, w Redzikowie zostanie wkopany kamień węgielny pod budowę tarczy antyrakietowej. 13 maja pojawią się tam przedstawiciele obu państw, mają być także goście z Rumunii i Hiszpanii. Samorządowcy zaproszeń nie dostali.
W podsłupskim Redzikowie do 2018 roku ma powstać tarcza antyrakietowa. Do tej pory zbudowano zewnętrzny płot, który okala jednostkę. Pojawią się również specjalne wieże obserwacyjne.
Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl 13 maja przedstawiciele Polski i USA wspólnie wkopią kamień węgielny pod budowę tarczy antyrakietowej. Pojawić się tam mają również przedstawiciele władz Rumunii i Hiszpanii.
- Wiemy, ze 13 maja w Redzikowie będzie uroczystość, ale szczegóły zna zapewne tylko Batalion Ochrony Bazy. Trudno nam się wpraszać, ale myślę że samorządowcy regionu słupskiego powinni być tam w tym dniu – powiedziała Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk.
Jak dodała, samorządy wciąż czekają na inwestycje, które miały powstać razem z budową tarczy. – Chodzi o rozwój Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i inwestycje drogowe, przede wszystkim trasa S6 – wyjaśniła.
8 lat od zawarcia umowy
Umowę o rozmieszczeniu w Polsce antybalistycznych rakiet przechwytujących zawarto w sierpniu 2008 r., weszła w życie trzy lata później. Głównym elementem tarczy antyrakietowej będzie silny radar i rakiety, które będą w stanie zniszczyć nadlatujące pociski balistyczne.
Instalacja w Redzikowie ma chronić europejskich sojuszników USA w przypadku agresji. Po uruchomieniu stanie się częścią zarządzanego przez NATO systemu obrony przeciwrakietowej.
Płot za 40 mln
40 milionów złotych zapłaci Ministerstwo Obrony Narodowej za nowe ogrodzenie bazy w Redzikowie. - To nie jest jakiś drewniany płot, tylko nowoczesna konstrukcja. O technologii nie możemy mówić - zastrzega MON. Nie zdradza też, kto wygrał przetarg i realizuje tę inwestycję.
Wiadomo, że ogrodzenie składa się z trzech części: dwóch zewnętrznych oraz jednej wewnętrznej wokół kompleksu koszarowego. Łączna długość dwóch zewnętrznych pierścieni to około 13 km. Pomiędzy zewnętrznymi ogrodzeniami powstaje pas naszpikowany elektroniką.
Nie zabraknie kamer oraz innych elementów systemu bezpieczeństwa. To ogrodzenie ma zwiększać bezpieczeństwo bazy, więc nie można zdradzić w jaki sprzęt zostanie zaopatrzone. Prawdopodobnie dodatkowym zabezpieczeniem będą zasieki w części kompleksu koszarowego, ale tym zajmą się już Amerykanie.
Od września 2014 roku, na terenie bazy trwały prace rozbiórkowe. Rozebrano m.in. dawne kasyno oficerskie, park samochodowy, stołówkę żołnierską, spadochroniarnię, magazyn techniczny, blok szkolny i dawny hotel oraz budynek straży pożarnej oraz wszystkie hangary i pięć schrono-hangarów, które znajdowały się na terenie lotniska.
Władze gminy Słupsk od początku były przeciwne lokalizacji tarczy zbyt blisko dużego osiedla mieszkaniowego. Jak sami mówią teraz pogodzili się już z tym, bo decyzja zapadła, a budowa ruszyła. Cały czas władze starają się o rekompensatę za lokalizację bazy. Już w 2008 roku przedstawiono listę propozycji. Są to inwestycje, które przyniosą korzyść całemu regionowi, a nie tylko gminie i miastu Słupsk.
Kompleks wojskowy w Redzikowie ochraniają żołnierze
Baza ma osiągnąć gotowość bojową w 2018 roku, a służyć ma tam nawet 500 żołnierzy z USA. Z zewnątrz będzie chroniona przez polską jednostkę - specjalny batalion, który działa tu już od 31 marca 2016 roku.
- Batalion Ochrony Bazy składa się z ok. 250 osób. Jego głównym zadaniem jest ochrona i obrona bazy oraz wsparcie logistyczne komponentu Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych w rejonie batalionu. Swoje zadania będzie wykonywał zarówno podczas budowy bazy, zapewniając bezpieczne realizowanie prac budowlanych przez stronę amerykańską, jak i po osiągnięciu gotowości bojowej bazy w 2018 r. - wyjaśnia Ministerstwo Obrony Narodowej.
Jak przekonjue MON, przedstawiciele USA, wspierani przez polskich ekspertów, regularnie odbywają wizyty w Redzikowie. - Ich celem jest prowadzenie prac przygotowawczych do budowy Bazy, które mają rozpocząć się w pierwszej połowie 2016 r. (USA nie podały jeszcze dokładnego terminu) - tłumaczy Bartosz Misiewicz, Rzecznik prasowy ministra obrony narodowej.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24