Trójmiasto

Trójmiasto

Pociąg wykoleił się po wypadku. "Jest wiele procedur, których trzeba dopilnować"

Nie powinno go tam być, a jednak się pojawił. Pociąg towarowy wjechał na tor główny i zderzył się z pociągiem pasażerskim.Co zadziałało nie tak jak powinno? - Nie to pytanie, nawet po kilku godzinach nikt nie odpowie. W sam proces przewozu kolejowego zaangażowane jest bardzo dużo ludzi i wiele różnych mechanizmów - mówi Igor Sokołowski, dziennikarz i ekspert w sprawach kolei.

Zrównała zabytkowy cmentarz z ziemią. Będzie musiała go odtworzyć na własny koszt?

Cokolwiek planowała postawić na tej ziemi, raczej już na niej nie powstanie. Zrównany z ziemią żydowski cmentarz z XVIII wieku ma zostać odtworzony - zapowiedział konserwator zabytków. Jak wynika z naszych informacji właścicielka terenu nie miała zgody na jakiekolwiek prace na tym terenie, a za znieważenia spoczynku zmarłego, bądź zniszczenie zabytku może jej grozić nawet więzienie.

Po zderzeniu pociągów. Komisja: stan urządzeń w Smętowie ustalony. Wkracza prokuratura

Na razie ustalono, że urządzenia działały, ale co był przyczyną wypadku tego wciąż nie wiadomo. Okoliczności zderzenia pociągów w Smętowie Granicznym (woj. pomorskie) badają dwie komisje. Jak dowiedział się TVN24, sprawą zajmuje się też prokuratura. - Prowadzimy czynności w kierunku "sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym" - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Wykolejenie pociągu na Pomorzu. 28 poszkodowanych

Pociąg osobowy wykoleił się w środę wieczorem na stacji Smętowo Graniczne (województwo pomorskie) po ostrym hamowaniu i zderzeniu z pociągiem towarowym, który znalazł się na tym samym torze. Nie ma ofiar śmiertelnych, 28 osób zostało poszkodowanych.

"Bardzo dużo dzieci. Na początku był wielki płacz"

Wśród osób poszkodowanych było bardzo dużo dzieci. Naprawdę na początku był wielki płacz - relacjonował ze Smętowa Granicznego Piotr Pielecki z "Wieści z Kociewia". W środę wieczorem na stacji kolejowej zderzyły się dwa pociągi. Ponad 20 osób zostało lekko rannych.

Dziś spokojny, bez skruchy i emocji. Artur W. o tym, jak udusił Kaję podczas awantury

Udusił ją w nocy, podczas kłótni. Bo - jak ujawnia prokurator - podejrzanemu "nie podobało się postępowanie partnerki". Ciało schował dopiero rano. W nocy obudził się syn ofiary. - Artur W. twierdzi, że nie widział zbrodni ani ciała, ale mamy w tym zakresie poważne wątpliwości - informują śledczy. 29-latek, którego od soboty ścigała cała polska policja, dziś w Łodzi podczas przesłuchania usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.

Tajemniczy tunel pod człuchowskim zamkiem

Legendarne przejście, tajemniczy tunel, a może po prostu część systemu odwadniającego? Archeolodzy odkryli tunel pod zamkiem w Człuchowie. Na tym etapie prac nikt nie jest w stanie powiedzieć, do czego służył.

Po nawałnicach ponad tysiąc osób wciąż czeka na prąd

Jest prąd czy nie? Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku pochwalił się, że wszyscy poszkodowani po nawałnicach mają już zasilanie. Okazuje się, że nie do końca. Wciąż są gospodarstwa, które na prąd jeszcze muszą poczekać. Głównie dotyczy to domostw położonych z daleka od większych miejscowości.

"Pomyślałem: wezmę sznurek i pójdę się powiesić"

- Tu był jeden pokój, tu drugi. Tu spali synowie. Przybiegli do nas i wspólnie uklękliśmy, i mówiliśmy pacierz - mówi Władysław Słomiński, mieszkaniec Główczewic, pokazując ruiny swojego domu. W wyniku potężnej nawałnicy na Kaszubach ludzie stracili dobytek swojego życia. Od tragedii minęły ponad dwa tygodnie. Dramat wielu rodzin trwa. Materiał programu "Uwaga!" TVN.