82-latek, który zaginął w niemieckiej miejscowości Trassenheide, odnalazł się w Świnoujściu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna pokonał ponad 30 kilometrów pieszo.
82-letni Niemiec zaginął w poniedziałek rano w miejscowości Trassenheide, która znajduje się w niemieckiej części wyspy Uznam. Tego samego dnia Biuro Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Policji poinformowało o tym komendę w Świnoujściu.
- Policjanci pełniący służbę patrolową, otrzymali od oficera dyżurnego szczegółowy rysopis zaginionego obywatela Niemiec. W trakcie patrolu dzielnicy nadmorskiej policjanci dostrzegli mężczyznę, który odpowiadał temu rysopisowi - przekazuje podkom. Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Okazało się, że był to poszukiwany 82-latek.
- Mężczyzna był zziębnięty. Mundurowi przewieźli seniora do budynku komendy, gdzie w oczekiwaniu na funkcjonariuszy z Niemiec poczęstowali pana gorącą herbatą - relacjonuje Gembala.
Policja nie zdradza, jak mężczyzna tłumaczył swoją podróż. Wiadomo, że 82-latek do Świnoujścia przyszedł pieszo. Musiał więc pokonać ponad 30 kilometrów.
Starszy mężczyzna został przekazany niemieckim policjantom, którzy bezpiecznie odwieźli go do rodziny.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/ec / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: POLICJA ZACHODNIOPOMORSKA