Jest data referendum ws. odwołania, przed upływem kadencji, prezydenta Słupska miasta Macieja Kobylińskiego (SLD). Decyzję w tej sprawie podjął dziś tamtejszy komisarz wyborczy.
- Głosowanie rozpocznie się o godz. 7.00, a zakończy o godz. 21.00. Wynik referendum będzie ważny, jeśli do urn pójdzie 15 679 osób (3/5 uczestników wyborów samorządowych w 2010 r. - przyp. PAP) - poinformowała Krystyna Stanisławska, dyrektor słupskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Referendum to następstwo nieudzielenia prezydentowi Słupska absolutorium za wykonanie budżetu w roku 2012.
Wojewoda przyznał rację radnym
Kobyliński nie zgadzał się z ich decyzją. Natychmiast po przyjęciu uchwały zaskarżył ją u wojewody pomorskiego, który opiniuje tego typu dokumenty. W środę, 28 sierpnia, wojewoda Ryszard Stachurski uznał jednak, że uchwała nie narusza prawa.
- Wojewoda Pomorski, odpowiadając na wniosek o stwierdzenie nieważności uchwały, po jej przeanalizowaniu i zapoznaniu się z materiałami, przedłożonymi przez Radę Miejską w Słupsku, dotyczącymi zwołania i przebiegu sesji w dniu 31 lipca br. uznał, że uchwała jest zgodna z prawem i brak jest podstaw do stwierdzenia jej nieważności - poinformował rzecznik wojewody, Roman Nowak.
Ponieważ decyzję o referendum podjęła rada miasta, a nie mieszkańcy stutysięcznego miasta, nie było potrzebne zbieranie podpisów pod wnioskiem.
Kobyliński zwymyślał radnych
Na początku sierpnia prezydent Słupska w oświadczeniu, zamieszczonym na stronie internetowej urzędu miasta, ostro skrytykował lokalnych radnych.
Kilka dni później, w kolejnym opublikowanym oświadczeniu przyznał, że "nie jest dumny z tego co zrobił". - Zrobiłem coś takiego po raz pierwszy i oby ostatni w życiu - napisał. Mimo to zapewnił, że nie cofnie żadnego ze swoich słów.
Drugie referendum
To będzie już drugie referendum w sprawie odwołania Kobylińskiego. Pierwsze odbyło się w listopadzie 2012 roku. Wówczas większość głosujących opowiedziała się za pozbawieniem go prezydenckiego fotela. Referendum okazało się jednak nieważne, ze względu na zbyt niską frekwencję.
Do ubiegłorocznego referendum doszło z inicjatywy pięciorga mieszkańców Słupska, którzy uważali, że Kobylińskiego należy odwołać m.in. za "arogancki sposób sprawowania władzy, odbiegającą od zasad zdrowego rozsądku politykę gospodarczą, realizację nietrafionych inwestycji".
Prezydent od ponad dekady
69-letni Kobyliński był wybierany na prezydenta Słupska bez przerwy od 2002 roku. Podczas ostatniej kampanii wyborczej zapowiedział, że lata 2010-2014 będą jego ostatnią kadencją.
W 23-osobowej Radzie Miasta Słupska zasiada 8 radnych PO, 6 radnych SLD, po 4 z PiS i komitetu Nowy Słupsk; jeden radny jest niezrzeszony.
Autor: mcz/dp//mz / Źródło: PAP, TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: UM Słupsk