Dostęp do broni w USA

Dostęp do broni w USA

Strzelanina na uczelni w Teksasie

Dwie osoby zginęły, a trzecia została ranna w wyniku strzelaniny, do której doszło w poniedziałek na kampusie amerykańskiej uczelni Texas A&M.

Moment ataku w kościele nagrała kamera. Napastnik "zastrzelony przez parafian"

Mężczyzna, który otworzył ogień podczas niedzielnego nabożeństwa w kościele w miasteczku White Settlement w Teksasie, nie żyje - poinformowała miejscowa policja. Napastnika zastrzelili pracownicy ochrony kościoła. W strzelaninie zginęły dwie osoby, jedna walczy o życie w szpitalu. - Widzisz, jak życie przebiega ci przed oczami. Martwiłam się o moje dziecko - powiedziała jedna z kobiet, świadek ataku.

Nie podobała mu się fryzura syna, postrzelił fryzjera

W mieście Katy w Teksasie mężczyzna postrzelił fryzjera, bo był niezadowolony z fryzury swojego syna. Jak podaje policja, "chłopiec był świadkiem tego, co zrobił jego ojciec". Ofiara została przewieziona do szpitala, sprawca zbiegł i jest poszukiwany przez policję.

"Bezsensowny atak". Zabici i ranni w czasie rodzinnego przyjęcia

Cztery osoby zginęły, a co najmniej sześć zostało rannych w ataku z użyciem broni palnej we Fresno w Kalifornii. Do tragedii doszło w niedzielę wieczorem czasu lokalnego, w czasie rodzinnego przyjęcia. Strzały oddano prawdopodobnie z ukrycia - podała policja. - Moje serce kieruję ku rodzinom ofiar tego bezsensownego ataku - powiedział zastępca szefa policji z Fresno.

Strzały na szkolnym boisku w czasie meczu. Dwie osoby ciężko ranne

W czasie międzyszkolnego meczu futbolu amerykańskiego w jednym z liceów w stanie New Jersey doszło do ataku z użyciem broni palnej. Strzały wywołały panikę na trybunach oraz na boisku. Władze przekazały, że dwie osoby zostały ciężko ranne. Na razie nie ma informacji o napastniku.

Strzelał z okna hotelu, zabił 58 osób. Rodziny ofiar mogą dostać do 800 milionów dolarów

Dwa lata temu, 1 października 2017 roku, napastnik otworzył ogień do uczestników koncertu w Las Vegas. 64-letni Stephen Paddock strzelał z pokoju na 32. piętrze hotelu Mandalay Bay. Zanim sam się zastrzelił, zabił co najmniej 58 osób, ponad 800 przewieziono do szpitali. Ci, którzy przeżyli najkrwawszy atak z użyciem broni palnej w historii Ameryki oraz bliscy zabitych, doszli do ugody z hotelem. Ta osiągnąć może łączną kwotę od 735 do 800 milionów dolarów.