Ma umożliwiać mówienie bez użycia rąk, być dyskretne, lekkie i generować głos jak najbardziej zbliżony do naturalnego. Nad innowacyjnym urządzeniem przeznaczonym dla osób po laryngektomii pracuje polski naukowiec Konrad Zieliński, doktorant Uniwersytetu Warszawskiego. - W Polsce wciąż rzadko spotyka się osoby mówiące przy pomocy sztucznej krtani lub innych metod komunikacji zastępczej - zauważa.