Zaledwie kilka sekund dzieliło polskiego kierowcę ciężarówki od zderzenia z pędzącym pociągiem. Słowacka policja poinformowała, że Polak wjechał na tory, kiedy zamykały się zapory. Natychmiast zdecydował się jednak wyłamać szlaban i dzięki temu w ostatniej chwili zjechał z nich, tuż sprzed czoła pociągu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Słowacka policja pokazała film z monitoringu.