Rosja

Rosja

"Mąż chciał po prostu przejść na drugą stronę, zatrzymali go i pobili". Brutalna akcja policji

Rosyjska opozycja zorganizowała w sobotę kolejną manifestację w centrum Moskwy. Podobnie jak przed tygodniem władze nie wydały zgody na demonstrację. Zatrzymano setki osób, w tym znaną działaczkę opozycji Lubow Sobol. Kobieta została wyciągnięta z taksówki przez funkcjonariuszy tak zwanych czarnych beretów. Jak relacjonują media, rosyjscy funkcjonariusze byli brutalni wobec protestujących.

Nowe sankcje USA na Rosję. Moskwa: decyzja godna pożałowania

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze nakładające nowe sankcje na Rosję - informuje w piątek "New York Times". Gazeta wyjaśnia, że jest to odpowiedź na rosnącą presję ze strony Kongresu, by dalej karać Moskwę za atak na Siergieja Skripala.

Syberyjskie lasy w ogniu. Płonie obszar wielkości Belgii

W najbliższym czasie nie uda się ograniczyć pożarów - przyznało rosyjskie Ministerstwo do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych, informując o działaniach służb walczących z rozprzestrzeniającym się ogniem na Syberii. Płoną tam prawie trzy miliony hektarów lasów. To obszar dorównujący powierzchni Belgii. Prokuratura ma zbadać, czy nie doszło do podpalenia.

"Przyszło mi do głowy, że może mnie otruli"

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny nie wyklucza, że w areszcie mógł zostać poddany działaniu jakiejś trucizny. - Poczułem, że moje czoło i skóra wokół oczu płoną. Więźniowie mówią, że czoło mam zaczerwienione. W nocy budzę się, bo twarz, uszy i szyja palą i kłują - relacjonował na swoim blogu, uskarżając się na dolegliwości, przez które trafił z aresztu do szpitala.

Protesty w Moskwie. Ponad tysiąc zatrzymanych, kilkadziesiąt pobitych

Policja w Moskwie zatrzymała 1373 osoby w czasie sobotniej pokojowej demonstracji poparcia dla kandydatów opozycji w wyborach do władz stolicy Rosji. Poza tym 77 osób zostało pobitych - poinformowało Radio Swoboda, powołując się na portal obrońców praw człowieka OWD-Info. MSZ w wydanym w niedzielę oświadczenie wezwało władze Rosji do "zaprzestania użycia siły wobec pokojowych demonstracji oraz dokonywania arbitralnych zatrzymań".

Ukraińskie służby zatrzymały rosyjski tankowiec. "Konsekwencje nie każą na siebie czekać"

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wraz z prokuraturą wojskową zatrzymały w czwartek rosyjski tankowiec, który brał udział w zeszłorocznym incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej. Ukraińskie kutry zostały wówczas ostrzelane, a następnie zajęte przez rosyjskie siły specjalne. "Konsekwencje nie każą na siebie czekać" - oświadczyło rosyjskie MSZ, odnosząc się do faktu zatrzymania rosyjskiego statku.