Grupa Orlen została zobowiązana aktem notarialnym do stałych wpłat pieniędzy na Polską Fundację Narodową - przekazała spółka w komunikacie prasowym. "Orlen został zobligowany do płatności jednorazowej w ramach tzw. funduszu założycielskiego w wysokości 7 mln zł oraz do wniesienia określonych środków, płatnych w dziesięciu kolejnych terminach rocznych" - przekazał koncern. W 2016 roku taki akt notarialny podpisało jeszcze szesnaście spółek Skarbu Państwa.
Orlen zobowiązany jest aktem notarialnym do corocznych wpłat na Polską Fundację Narodową do 2026 r. - poinformowało biuro prasowe Orlenu. Dodano, że od 2023 r. koncern przejął podobne zobowiązania PGNiG i Grupy Lotos wobec fundacji.
Jak pisał w czerwcu Robert Zieliński, w 2024 roku (pierwszym po wyborach parlamentarnych, po których rząd Zjednoczonej Prawicy został zastąpiony przez rząd koalicji PO, Trzeciej Drogi i Lewicy) niektóre spółki wykonały milionowe przelewy dla Polskiej Fundacji Narodowej, a inne nie. Nie ma jednej wspólnej polityki.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ FUNDACJI NARODOWEJ: Jedne spółki przelewają miliony, inne odmawiają. Co dalej z Polską Fundacją Narodową? >>>
Finansowanie Polskiej Fundacji Narodowej przez Orlen
Orlen w odpowiedzi na pytania dotyczące finansowania przez koncern Polskiej Fundacji Narodowej (PFN) zwrócił uwagę, że jako jeden z założycieli fundacji zobligowany został do płatności jednorazowej w ramach tzw. funduszu założycielskiego w wysokości 7 mln zł oraz do wniesienia "określonych środków", płatnych w dziesięciu kolejnych terminach rocznych. "Jest to zgodne ze zobowiązaniem do dokonywania płatności, określonym w akcie notarialnym z dnia 16 listopada 2016 r., w sprawie ustanowienia Polskiej Fundacji Narodowej (tzw. akt fundacyjny)" - zaznaczyło biuro prasowe Orlenu. Spółka wskazała, że akt notarialny zobowiązuje ją do dokonywania płatności na rzecz PFN do 2026 r.
"W 2017 r. w przypadku Orlen kwota ta została określona na poziomie 7 mln zł, na kolejne lata - od 2018 r. do 2026 r. włącznie - kwota wynosi 3,5 mln zł rocznie" - sprecyzował koncern.
Poinformował również, że zgodnie z aktem notarialnym płatności realizowane są w terminie do 30 stycznia każdego roku kalendarzowego. "Dodatkowo, w konsekwencji przejęcia Grupy Lotos oraz PGNiG, Orlen przejął również zobowiązania spółek od 2023 r. do końca trwania umowy. Zobowiązanie Lotosu wynosi 2,5 mln zł rocznie, PGNiG zaś 3,5 mln zł rocznie" - dodało biuro prasowe koncernu, podkreślając, że "regularnie wywiązuje się z dokonywania płatności".
Szesnaście państwowych spółek "z obowiązkiem" finansowania Polskiej Fundacji Narodowej
W 2016 r. akt notarialny podpisało też oprócz Orlenu 16 spółek Skarbu Państwa: Enea, Energa, PGE, Grupa Azoty, Lotos, Tauron, PGNiG, PZU, PKO BP, GPW, KGHM, Totalizator Sportowy, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Polskie Koleje Państwowe, Polski Holding Nieruchomości i Polska Grupa Zbrojeniowa. Zadaniem fundacji miała być promocja wizerunku Polski za granicą.
W piątek Grupa Azoty poinformowała, że złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa "w sprawie wyrządzenia spółce szkody w wielkich rozmiarach polegającej na doprowadzeniu do powstania oraz działań i zaniechań dotyczących podejrzenia nieprawidłowości i niezgodności z prawem funkcjonowania Polskiej Fundacji Narodowej (PFN), z wykorzystaniem wielomilionowych środków finansowych pochodzących od spółki, tj. o czyn z art. 296 par. 3 kodeksu karnego".
"W przypadku Polskiej Fundacji Narodowej rażący jest fakt, że przy jej tworzeniu w 2016 r. zobowiązano się bezwarunkowo przez okres 10 lat do łącznych wpłat na kwotę 45,5 mln zł i nie zagwarantowano możliwości wycofania się z finansowania fundacji, nawet w przypadku pogorszenia sytuacji finansowej spółki" - zwrócił uwagę prezes Grupy Azoty Adam Leszkiewicz.
Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP, inne państwowe spółki - fundatorzy Polskiej Fundacji Narodowej - analizują swoją dotychczasową współpracę z fundacją. Decyzje dotyczące jej ewentualnego kontynuowania uzależniają też od planów nowego zarządu PFN. Przedstawiciele niektórych fundatorów przekazali nieoficjalnie, że oczekują jasnego stanowiska od organu nadzorującego, jakim jest w stosunku do nich Ministerstwo Aktywów Państwowych, co do dalszej współpracy z PFN.
Polska Fundacja Narodowa
Polska Fundacja Narodowa (PFN) powstała na przełomie 2016 i 2017 roku decyzją ówczesnej premier Beaty Szydło. Jej celem jest między innymi promocja i ochrona wizerunku Polski w kraju i za granicą. Spółki Skarbu Państwa, siedemnastu fundatorów, które zakładały PFN, przekazały tam kilkaset milionów złotych.
Budżet Polskiej Fundacji Narodowej kształtował się w przedziale od 38 mln zł (2022) do 115 mln zł (2019) rocznie - łącznie w latach 2017-2022 wyniósł 471 mln zł.
Kontrola NIK, przeprowadzona w 2018 r. w spółkach Skarbu Państwa, które były fundatorami PFN, wykazała, że w latach 2015-2017 wydały one na działalność sponsoringową, usługi doradcze i medialne ponad 1,5 mld zł. NIK stwierdziła nieprzestrzeganie zasad i procedur, a większość spółek nie miała kontroli nad dotowaną przez nie Polską Fundacją Narodową – wskazano w raporcie.
Według danych z ostatniego, dostępnego na stronach PFN sprawozdania z działalności za 2022 r., fundacja zrealizowała w tym czasie 25 projektów za 38 907 725, 80 zł. W 2021 r. fundacja zrealizowała również 25 projektów za 43 504 728,69 zł.
Wokół fundacji narosło wiele kontrowersji. Jeszcze w 2017 roku, fundacja na zlecenie rządu sfinansowała kampanię "Sprawiedliwe sądy", która miała pokazać "nadużycia kasty sędziowskiej" oraz konieczność reformy wymiaru sprawiedliwości. Z pewnością było zgodne z działaniami rządu Zjednoczonej Prawicy, który pracował wtedy nad nowelizacją ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i o Sądzie Najwyższym.
Fundacja zasłynęła również kupnem jachtu za blisko milion euro. Otrzymał nazwę "I love Poland". Wymalowany w narodowe barwy jacht miał reklamować kraj, zawijając do światowych portów. Niewiele z tego się udało, a jacht sprzedano, o czym w lutym tego roku pierwsza informowała "Gazeta Wyborcza".
21 lutego br. minister kultury i dziedzictwa narodowego odwołał Radę Polskiej Fundacji Narodowej. "Decyzja została podjęta ze względu na brak transparentności w działaniach realizowanych przez PFN" - wyjaśnił resort.
PFN figuruje na liście fundacji nadzorowanych przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zgodnie ze statutem PFN decyzję o rozpoczęciu likwidacji fundacji może podjąć rada fundacji większością 2/3 głosów za zgodą ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa oraz ministra właściwego do spraw energii, w sytuacji gdy fundacja wyczerpie środki finansowe, majątek i nie będzie miała żadnych innych aktywów. Zmiany w zarządzie fundacji jak i w radzie fundacji mogą być dokonywane - zgodnie ze statutem - także za zgodą ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa (minister aktywów państwowych) oraz ministra właściwego do spraw energii (minister klimatu i środowiska).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24