W porównaniu do poprzednich lat odnotowuje się znaczący wzrost postępowań za tak zwaną obrazę uczuć religijnych. Eksperci zastanawiają się, czy to konieczne, by w konflikcie między wolnością słowa a uczuciami religijnymi państwo musiało wytaczać wszystkie najcięższe działa? To z tego paragrafu zarzuty ma usłyszeć między innymi posłanka Lewicy. Michał Tracz.