Fala powodziowa na Odrze zbliża się do województwa zachodniopomorskiego. Zagrożone nią miasta przygotowują się na wielką wodę. Służby umacniają wał w Żabnicy, potem przeniosą się do Gryfina.
Wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, podczas sobotniego briefingu, przekazał, że stany ostrzegawcze w Słubicach zostały przekroczone nad ranem. To oznacza, że fala zbliża się do regionu.
- Wyraźnie widać to już też na naszych wskazaniach w Gozdowicach, Widuchowej i Bielinku. Tam są wzrosty od jednego do piętnastu centymetrów, więc jeszcze nie osiągnęliśmy nawet stanów ostrzegawczych, mamy do nich od pół do metra, w zależności od miejscowości - wyjaśnił
Dodał, że już w poniedziałek stan wody znacząco może podnieść się w Gozdowicach i Bielinku, natomiast między 24 a 27 września spodziewane jest przekroczenie stanów alarmowych. "Nie powinno to jednak spowodować większych zniszczeń" - zapewnił wojewoda.
- W Zachodniopomorskiem jest kilka miejsc, które na wszelki wypadek zostały wskazane jako miejsca, gdzie mogą nastąpić podtopienia pojedynczych domów, leżących najbliżej Odry. To Kaleńsko, Stary Błeszyn, Stare Łysogórki, Siekierka, Stara Rudnica oraz Stary Kostrzynek. Tam podnosimy gotowość - wymienił.
Zapewnił, że w razie potrzeby Powiatowe Centra Kryzysowego będą informować, kiedy powinna nastąpić ewakuacja.
Służby obecnie zabezpieczają koronę wału w Żabnicy. - Za jakieś 2-3 godziny prace zostaną zakończone. Wtedy służby, które pracują na miejscu przeniosą się do Gryfina, gdzie zabezpieczą jedną z ulic - przekazał po godzinie 9 Rudawski.
W poniedziałek zamkną rzeki dla żeglugi
- Od 23 września wszystkie drogi wodne będące w administracji RZGW Szczecin zostaną całkowicie zamknięte dla żeglugi - podczas sztabu kryzysowego poinformowała prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Joanna Kopczyńska. Tłumaczyła to względami bezpieczeństwa.
Jak dodała, razem z wojskiem dokonano pełnej inspekcji wałów przeciwpowodziowych na granicznym odcinku rzeki Odry. - To jest obszar, który jest w pierwszym miejscu narażony na przejście fali powodziowej. Nie ma sygnałów, żeby coś było nie w porządku - dodała.
O sytuacji w Zachodniopomorskiem mówił też podczas wcześniejszego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Z mojego błyskawicznego objazdu województwa zachodniopomorskiego wynika, że są dobrze przygotowani - zapewnił tusk.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Bielecki/PAP