27-letni żołnierz został porwany przez fale na terenie poligonu Ustka-Wicko Morskie. Mężczyzna został "wciągnięty" przez morze 5 sierpnia. Akcja ratunkowo-poszukiwawcza trwała kilka godzin. Żandarmeria Wojskowa potwierdza, że żołnierz utonął. Okoliczności zdarzenia są ustalane pod nadzorem szczecińskiej prokuratury.
Major Tomasz Zygmunt, oficer prasowy szczecińskiego oddziału Żandarmerii Wojskowej, przekazał, że poszukiwania trwają. - Zdarzenie miało miejsce na terenie wojskowym, na wysokości Wicka Morskiego. Ustalenia wskazują, że żołnierz utonął - przekazał.
6 sierpnia przed południem akwen, gdzie zaginął 27-letni żołnierz, był przeszukiwany przez śmigłowiec Marynarki Wojennej. W akcji nie uczestniczą już jednostki WOPR i SAR.
- Jeśli będzie taka potrzeba, nasze jednostki włączą się w działania prowadzone przez wojsko - powiedział rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR Rafał Goeck.
Poszukiwania żołnierza z udziałem ratowników WOPR i SAR trwały w poniedziałek do godz. 22.30. Akcja rozpoczęła się po godz. 20, kiedy informację o porwanym przez fale mężczyźnie przekazało Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego WOPR w Szczecinie.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na terenie poligonu Wicko Morskie w wodzie znajduje się mężczyzna, którego "wciąga" morze. Na miejsce udali się ratownicy z Ustki i Darłowa. W akcji uczestniczył śmigłowiec. Niestety, mężczyzny nie udało się odnaleźć - relacjonował Goeck.
Sprawą zajmuje się prokuratura
W akcji ratunkowo-poszukiwawczej brały udział statki ratownicze: Tajfun z Darłowa i Orkan z Ustki, ratownicy na pontonie, strażacy, policjanci, żołnierze. Goeck podkreślił, że warunki na Bałtyku były trudne. - Stan morza: trzy do czterech (3-4 stopnie w skali Beauforta). Na kąpieliskach, w takich warunkach, wywiesza się czerwoną flagę - przypomniał rzecznik SAR.
Oficer prasowy ŻW w Szczecinie przekazał, że zaginiony 27-latek to żołnierz dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, z 18 Batalionu Rozpoznawczego z Białej Podlaskiej. Służył od czerwca tego roku. W poniedziałek wieczorem poszedł na plażę poligonu Wicko Morskie, by się wykąpać.
Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Szczecin Niebuszewo.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Służba SAR-BSR Darłowo