Szczecińscy policjanci zauważyli podczas patrolu kierowcę, którego zachowanie wzbudziło ich podejrzenia. Mężczyzna nie jechał prosto, gwałtownie przyspieszał i zwalniał. Badanie wykazało, że 22-latek jest pod wpływem narkotyków, miał je także w aucie.
Do zdarzenia doszło 12 lipca w Szczecinie. Podczas porannego patrolu policjanci zauważyli samochód osobowy marki Volkswagen Golf, którego kierowca nie trzymał prostego toru jazdy, wykonywał gwałtowne manewry, przyśpieszał i zwalniał. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli.
"Mężczyzna był znacznie pobudzony, zachowywał się irracjonalnie. To wzbudziło podejrzenia mundurowych, że może być pod wpływem środków odurzających" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Badanie wykazało, że 22-latek był pod wpływem narkotyków. Mundurowi znaleźli także środki odurzające w samochodzie.
Dodatkowo szczecinianin nie miał prawa jazdy i posiadał aktywny zakaz kierowania. Mężczyzna został zatrzymany i będzie odpowiadał przed sądem za swoje czyny.
Źródło: tvn24.pl, KMP Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock