Zmieniający się świat niesie nowe wyzwania, więc trzeba zmieniać dotychczasowe struktury i mechanizmy międzynarodowe - mówi Lech Wałęsa w rozmowie z rosyjską agencją ITAR-TASS. Według byłego prezydenta, w nowym światowym porządku państwa powinny się łączyć niczym klocki Lego. - Powinniśmy rozszerzać gospodarcze, obronne i różne inne struktury, zrobić z państw Polski, Niemiec jedno państwo Europa - mówi Wałęsa.
Wywiad z Lechem Wałęsą agencja ITAR-TASS przeprowadziła w związku z planowanym w Warszawie 21-23 października spotkaniem laureatów pokojowej nagrody Nobla.
Były prezydent zapowiada, że będzie podnosił kwestie, "o których mówię zawsze - o tym, że świat jest źle zorganizowany, o tym, że i ONZ, i NATO, i Rada Europy - to pomysły ze starej epoki. Wszystko trzeba nieco poprawić".
"Zrobić z Polski, Niemiec jedno państwo"
Dziennikarka agencji pytała Wałęsę o ocenę sytuacji międzynarodowej i jaką wizję zmian ma były prezydent Polski.
- Moja walka doprowadziła do zjednoczenia Niemiec i do powstania państwa Europa. Znieśliśmy granice - odpowiada Wałęsa. I dodaje: - Na horyzoncie globalizacja. Wszystko to wymaga innych programów i struktur. W związku z tym, podróżując po różnych krajach i kontynentach, próbuję zachęcić ludzi do dyskusji o tym, jak powinien wyglądać współczesny świat - ONZ, Rada Bezpieczeństwa, NATO. Tu jest dużo do zrobienia. Różnie mnie słuchają, ale liczne osoby zaczynają podążać w tym kierunku, ponieważ to nie tylko pomysł. Tak daleko zaszliśmy w ramach technicznej modernizacji, że już nie mieścimy się w naszych krajach. Powinniśmy rozszerzać gospodarcze, obronne i różne inne struktury, zrobić z państw Polski, Niemiec jedno państwo Europa. To rozszerzenie geograficznych struktur, przy którym i gospodarka i demokracja powinny się zmienić.
Klocki Lego
Na pytanie "co dziś może zagrażać Europie?" Wałęsa odpowiada: - Brak zgody. Społeczne konflikty w różnych państwach, różnice zdań w systemie podatkowym, ochrony zdrowia, systemu emerytalnego. Kraje różnie się rozwijały. Jedne są w lepszym położeniu, inne w gorszym. Nierówność staje się przyczyną tego, że trudno jednoczyć. Powinniśmy stopniowo planować, co powinniśmy wyrównać w tym roku, co w następnym itd.
Zapytany o rozszerzanie UE, Wałęsa odpowiedział: - Jutro nie będzie podziału na Europę i Azję. To stare podziały, które zostaną tylko na mapach. Wszystko się zjednoczy. Firmy się łączą. To proces rozszerzania struktur z powodu technologicznego rozwoju. Na razie przeszkadza nam nierówność różnego typu, różne systemy, ale stopniowo będziemy to wyrównywać i państwa staną się jak klocki Lego.
"Oczyścić nasze relacje"
Na pytanie o stan relacji rosyjsko-polskich Wałęsa odpowiada: - Niestety, nie można ich nazwać dobrymi. Za wolno rozwiązujemy problemy i za wolno dochodzimy do zrozumienia, że jesteśmy skazani na sąsiedztwo i powinniśmy starać się uczynić nasze stosunki przyjemnymi. Kiedy i jedni i drudzy w coś powątpiewamy, ktoś trzeci na nas zarabia. Zawsze pozwalamy komuś zarobić, choć możemy zarabiać sami. Należy raz na zawsze oczyścić nasze relacje, zbudować je na przyjaźni. Dążyłem do tego, ale nie wszystko mi się udało.
Jak dodał, "przecież Niemcy wyrządzili nam dużo więcej zła, a stosunki mamy teraz dużo lepsze, niż z Rosją. Dlaczego tak? Bo po wojnie Niemcy w pełni przyznali się do wszystkich świństw. Trzeba raz na zawsze powiedzieć, kto co zrobił złego i postawić kropkę. Dopóki tego nie zrobimy, rana się nie zagoi".
Wywiad z Wałęsą ukazał się na stronie internetowej ITAR-TASS 20 września.
Autor: //gak / Źródło: itar-tass.com