Po raz pierwszy od pięciu lat w Strefie Gazy odbył się wielki wiec umiarkowanej partii Fatah. Rządzący w palestyńskiej enklawie radykalny Hamas do tej pory absolutnie dominował na tamtejszej scenie politycznej.
W wiecu Fatahu wzięły udział setki tysięcy ludzi. Nad tłumem powiewało morze żółtych flag umiarkowanej partii, co nadawało zgromadzeniu zupełnie inny wygląd niż tradycyjne morze flag zielonych, reprezentujących Hamas.
Zmierzch jednowładztwa?
Kierowany przez prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa Fatah sprawuje kontrolę nad Zachodnim Brzegiem. Z Strefy Gazy ta partia została jednak wyrzucona przez Hamas, po tym jak przegrała w wyborach w 2006 roku. Islamiści nawet przy użyciu siły zlikwidowali w 2007 roku struktury Fatahu i przepędzili jego przedstawicieli.
Jednak kilku ważniejszych przedstawicieli partii Abbasa uczestniczyło w piątkowym marszu w Strefie Gazy. - Fatah żyje, nikt go nie może wykluczyć, a on sam chce zakończyć podziały - przekonywał Amal Hamad, jeden z przywódców grupy. - Sukces wiecu jest sukcesem Fatahu i Hamasu. Pozytywna atmosfera jest krokiem do odzyskania jedności narodowej - uznał z kolei rzecznik Hamasu Sami Abu Zuhri.
Skomplikowana jedność Demonstrację zorganizowano by uczcić 48-lecie założenia Fatahu, którego długoletni przywódca Jaser Arafat podpisał w 1993 roku tymczasowe porozumienie pokojowe z Izraelem, gwarantujące Palestyńczykom częściową autonomię. Radykalny Hamas, który nie uznaje prawa Izraela do istnienia i odrzucił to porozumienie, wygrał palestyńskie wybory parlamentarne w 2006 roku. Powstała wówczas koalicja z Fatahem, która zakończyła się gwałtownie rok później, kiedy Hamas przejął kontrolę nad Strefą Gazy. Jak pisze agencja Reutera, przedłużająca się przerwa w negocjacjach pokojowych między administracją Abbasa a Izraelem spowodowała zmniejszenie się różnic ideologicznych między dwoma głównymi ugrupowaniami palestyńskimi. Solidarność między nimi pogłębiła się po konflikcie z Izraelem w Gazie z listopada 2012 roku, po którym rządzący enklawą Hamas ogłosił zwycięstwo. Na początku grudnia Hamas przeprowadził z kolei pierwszą od 2007 roku demonstrację na Zachodnim Brzegu. Po listopadowej ofensywie Izraela na Strefę Gazy oraz uzyskaniu przez Abbasa statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora w ONZ dla Palestyny obie rywalizujące frakcje uczyniły wobec siebie gesty pojednania.
Autor: mk/jaś / Źródło: PAP