Kiedy zawalił się wiadukt, samochód dostawczy 29-letniego Gianluki Ardiniego spadł około 20 metrów w dół i mocno pokiereszowany zawisł na przewodach pomiędzy betonowymi blokami. Mężczyzna przeżył, jego kolega nie. Włoscy strażacy pokazali film z akcji ratunkowej.
Giulia Organo w rozmowie z lokalnym portalem Genova24.it powiedziała, że wiadomość o tym, iż jej partner żyje, to najlepszy prezent na jej 28. urodziny, które przypadają 18 sierpnia. Kobieta, która jest w ósmym miesiącu ciąży, zaznaczyła, że Ardini jest ojcem jej nienarodzonego jeszcze dziecka.
Zawisł na przewodach
29-letni Gianluca Ardini zajmuje się sprzedażą gier wideo. We wtorek przed południem jechał swoim samochodem dostawczym ze wspólnikiem, kiedy nagle zawalił się pod nimi wiadukt. Furgonetka spadła około 20 metrów i - zmiażdżona - zawisła na przewodach między betonowymi blokami.
Włoscy strażacy zamieścili w internecie nagranie z akcji ratowania mężczyzny. Widać na nim wiszący, niemal kompletnie zmiażdżony samochód i strażaków opuszczających się do niego na linach, a potem bezpiecznie transportujących go na dół.
- Kiedy przybyli ratownicy, powiedzieli mu, żeby się nie ruszał, bo wszystko może się zawalić - relacjonowała kobieta. - Potem go wyciągnęli.
I dodała: - Wierzę, że przeżył dzięki woli ujrzenia narodzin syna.
Kobieta wyjaśniła, że jej partnerowi prawie nic się nie stało. Ma jedynie wybity bark.
Wspólnik, który jechał furgonetką z Ardinim, nie przeżył katastrofy. 34-letni Luigi Matti Altadonna osierocił czworo dzieci.
Wiadukt runął
Fragment oddanego do użytku w 1967 roku 1200-metrowego wiaduktu autostrady A10 runął we wtorek o godzinie 11.50 w czasie gwałtownej ulewy, jaka przeszła nad miastem.
Wiadukt przebiega nad terenami przemysłowo-mieszkalnymi, gęsto zaludnionymi. Zawalił się między innymi na tory kolejowe.
Jak poinformowała włoska obrona cywilna, w momencie katastrofy na wiadukcie znajdowało się około 30-35 samochodów i trzy tiry. Zdjęcia i nagrania ukazują ogromną skalę tragedii. Długi odcinek wiaduktu spadł z wysokości około 50 metrów.
Najnowszy bilans ofiar mówi o 39 zabitych, ale liczba ta może wzrosnąć.
W 2016 roku wiadukt był odnawiany.
Jeżeli byliście świadkami tego zdarzenia, skontaktujcie się z nami:
E-mail: kontakt24@tvn.pl
Telefon: 22 324 24 24
Nr sms/mms: 516 4444 24
Autor: pk//now / Źródło: Genova24.it, La Repubblica, PAP