- Zbigniew Ziobro jest szansą albo problemem Kaczyńskich - tak w TVN24 były prezydent Aleksander Kwaśniewski komentuje jego niekwestionowane zwycięstwo w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Z powodu swojego dobrego wyniku wyborów Zbigniew Ziobro "po pierwsze sam będzie miał wielkie ambicje, po drugie jest ważny dla PiSu". Z drugiej jednak strony może stać się jednak zarówno "szansą" jak i "problemem" dla braci Kaczyńskich.
- Problemem, jeżeli uznają, że jego konkurencja jest zbyt duża, a szansą jeżeli przyznają, że w tym roku, za chwilę, będą kończyć 60 lat, no i wtedy trzeba też mieć rezerwę - mówił Kwaśniewski. - Ziobro niewątpliwie do roli rezerwy na stanowisku lidera się szykuje - podkreślił, choć przyznał, że akurat to go nie cieszy.
O Buzka trzeba teraz negocjować
Kwaśniewski mówił też w TVN24 o szansach Jerzego Buzka na stanowisko szefa Parlamentu Europejskiego. - Brutalna prawda jest taka, że te wyniki nie mają żadnego większego znaczenia - ocenił.
- Czy z mniejszą ilością chadeków, czy z większą, i tak będzie trzeba podjąć negocjacje polityczne. Trzeba być konsekwentnym, prezentować jedno stanowisko - mówił Kwaśniewski przypominając, że w sprawie Buzka naprzeciwko Polaków stoją Włosi z Silvio Berlusconim na czele.
Przeciwko nam Silvio Berlusconi
Były prezydent przestrzegł przed niedocenianiem Włocha, "który używa całego swojego majątku prywatnego do zdobywania przyjaciół". Dlatego też "trzeba podjąć kampanię".
- Przede wszystkim w grupie chadeckiej - uważa Kwaśniewski, ale dodaje, że należy też rozmawiać z socjalistami, którzy najprawdopodobniej będą piastować stanowisko szefa PE przez połowę jego kadencji. - Trzeba rozmawiać w kuluarach - podkreślił Kwaśniewski.
Dobra wiadomość jest taka, że zdaniem polityka lewicy, "Jerzy Buzek bardzo dobrze się nadaje do tej roli".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24