Łódź z haitańskimi migrantami na pokładzie zatonęła na Oceanie Atlantyckim. Około 30 osób chciało się nią dostać do wybrzeży Stanów Zjednoczonych. Z wody wołowiono już 11 ciał - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka policji na Bahamach.
Służbom ratowniczym udało się ocalić siedem osób. Kolejnych 10 wciąż jest poszukiwanych, choć według władz osoby te najpewniej utonęły.
Winne kłopoty z silnikiem?
Łódź z 28 osobami na pokładzie wypłynęła w niedzielę z wysp Abaco na Oceanie Atlantyckim i kierowała się w stronę Florydy. Sterujący nią ludzie zorientowali się, że mają problemy z silnikiem.
Łódź zaczęła nabierać wody - poinformowała rzeczniczka policji na Bahamach Chrislyn Skippings. Haitańscy migranci od lat przybywają na Bahamy, skąd część z nich próbuje przedostać się do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Wyspy Abaco znajdują się około 290 km na wschód od Florydy.
Autor: ktom/fac / Źródło: PAP