RPA zaprosiła na MŚ w piłce nożnej prezydenta Sudanu Omara al-Baszira, ale... aresztuje go, jeśli przyjmie zaproszenie - poinformował prezydent Republiki Południowej Afryki Jacob Zuma.
Baszir jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Krany (ICC) w Hadze za zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo. Sudańczyk odrzuca zarzuty, które obejmują m.in. zarządzenie masowych mordów, gwałtów i tortur w zachodnim Darfurze.
Ze swojej strony Zuma zapowiedział, że RPA ma obowiązek aresztowania Baszira, jeśli skorzysta z zaproszenia na ceremonią otwarcia MŚ w piłce nożnej, które po raz pierwszy odbędą się na Czarnym Lądzie. Początek zawodów wyznaczono na 11 czerwca.
- Południowa Afryka szanuje prawo międzynarodowe a z pewnością jako sygnatariusze [statutu ICC - red.], przestrzegamy prawa - powiedział na sesji parlamentarnej Zuma.
Darfur pełen śmierci
Trwający już siedem lat konflikt w Darfurze wybuchł, gdy czarnoskórzy rebelianci wystąpili przeciwko zdominowanym przez Arabów władzom w Chartumie oraz arabskim milicjom dżandżawidów, dokonującym czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez czarnych Afrykanów. Szacunkowe dane ONZ mówią o 300 tys. ofiar śmiertelnych tej wojny i o 2,7 milionach uchodźców.
Nakaz aresztowania Omara Hasana Ahmeda el-Baszira pod zarzutem zbrodni wojennych został wydany w marcu.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: U.S.Navy