Protestujący starli się w niedzielę z policją niedaleko mediolańskiej opery La Scala. W dniu otwarciu sezonu co roku dochodzi do protestów anarchistów. W tym roku demonstrowali przeciwko reformom rynku pracy i kryzysowi.
W czasie, kiedy w operze trwała inauguracja sezonu, protestujący starli się w pobliżu budynku z policją. Rzucali racami, jajkami i warzywami w funkcjonariuszy, którzy zabezpieczali La Scalę i nie pozwalali tłumowi zbliżyć się do wejścia do XVIII-wiecznego gmachu.
Przepych i splendor
Protestujący wygwizdali gości, wchodzących do gmachu.
Opera uważana jest za jedno z najbardziej prestiżowych miejsc na świecie. Bywają tutaj sportowcy, politycy i biznesmeni z czołówek gazet. BBC pisze, że w tym roku na otwarciu pojawili się m.in. premier Włoch Matteo Renzi i prezydent Giorgio Napolitano. Za bilet na niedzielną inaugurację sezonu trzeba było zapłacić ok. 2 tys. euro.
Protestujący są przeciwni zmianom w kodeksie pracy, zgodnie z którymi znacznie łatwiej zwolnić pracowników.
Reuters pisze, że dwóch policjantów zostało rannych.
Autor: pk//rzw / Źródło: BBC News, Reuters