Gruzińskie media donoszą o incydentach w czasie liczenia głosów. W mieście Chaszuri zamaskowani mężczyźni w policyjnych uniformach wdarli się do lokalu wyborczego, chcąc sfałszować wyniki wyborów. CKW poinformowała, że wybory w kilku obwodach mogą zostać anulowane.
Jak poinformowała grupa obserwatorów z Transparency International Georgia, zamaskowani ludzie weszli do kilku lokali wyborczych w Chaszuri i "zmodyfikowali" protokoły głosowania. - Nasz obserwator doniósł, że Gruzińskie Marzenie miało przewagę, ale krótko po podliczeniu głosów do lokalu wdarło się kilka osób, które wyrzuciły obserwatorów z budynku. Sporządzono nowy protokół, według którego wygrał Zjednoczony Ruch Narodowy i to on został ostatecznie przyjęty - poinformowała Transparency International. Według jej przedstawicieli, do nadużyć doszło także w innych lokalach w Chaszuri. Tam zamaskowani mężczyźni, opisani jako członkowie służb specjalnych, mieli dopuścić się względem obserwatorów rękoczynów.
Przepychanki pod lokalami Z kolei należąca do żony przywódcy opozycji Bidzina Iwaniszwiliego agencja Info-9 pokazała film z przepychanek pod jednym z lokali w Chaszuri: widać na nim kilku mężczyzn w uniformach wychodzących z budynku, którzy następnie wsiadają do policyjnych samochodów. Oskarżana przez prokuraturę o nielegalne wspieranie Iwaniszwiliego Maestro TV wyemitowała natomiast nagranie z szamotaniny przed jeszcze innym lokalem w tym samym mieście: widać policjantów biegnących z tarczami; jeden z funkcjonariuszy niesie broń. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oceniło, że doniesienia o użyciu przez policję siły w pobliżu lokali wyborczych są nieprawdziwe.
Jak poinformował przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej Zurab Charatiszwili, wybory w co najmniej dwóch obwodach spośród 53 w regionie Wewnętrzna Kartlia zostaną anulowane z powodu doniesień o zamieszkach.
Z tej samej przyczyny jedna z organizacji obserwatorów zdecydowała o wycofaniu swoich przedstawicieli z Chaszuri.
Nieoficjalne wyniki Ze wstępnych, częściowych wyników wyborów przekazanych przez Centralną Komisję Wyborczą wynika, że zwycięstwo odniosła koalicja Gruzińskie Marzenie - 54 proc. głosów. Partia Micheila Saakaszwilego dostała 41 proc. głosów. Po ogłoszeniu sondaży powyborczych tzw. exit polls, prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili przyznał, że jego Zjednoczony Ruch Narodowy (ZRN) przegrał z koalicją opozycji Gruzińskie Marzenie w proporcjonalnej części wyborów parlamentarnych, lecz wygrał w większościowej. Gruzińska ordynacja wyborcza ma charakter mieszany; 73 parlamentarzystów zostanie wybranych w jednomandatowych okręgach wyborczych, a 77 z ogólnokrajowych list partyjnych w systemie proporcjonalnym. Według sondażu powyborczego (exit poll) telewizji państwowej, Gruzińskie Marzenie uzyskało 35 proc. głosów, a partia Saakaszwilego 30 proc. w proporcjonalnej części wyborów. Inny sondaż powyborczy dotyczący tej części wyborów, przeprowadzony dla telewizji Rustawi-2 i Imedi, daje koalicji Iwaniszwilego 51 proc., a prezydenckiemu ZRN - 41 proc. głosów.
Autor: jk//kdj/k / Źródło: civil.ge