Fala zamachów bombowych. Ukraińskie władze: nowa strategia Rosji

[object Object]
19 grudnia SBU ogłosiła, że udaremniła zamach w Kijowie. Zatrzymano mieszkankę Donbasu, która miała zdetonować bombęSBU
wideo 2/24

W ostatnich tygodniach wzrasta liczba aktów terrorystycznych na Ukrainie. Ich charakter - sposób przeprowadzenia oraz lokalizacja - wskazują, że stoją za tym rosyjskie służby specjalne - twierdzą w Kijowie. Ma to być element destabilizowania kraju, jeden ze środków wojny hybrydowej.

Od dłuższego już czasu nie ma prawie dnia, by na czołówki ukraińskich mediów nie trafiały informacje o kolejnych aktach terrorystycznych. Albo są to doniesienia o wybuchach podłożonych ładunków, albo o udaremnieniu takich zamachów, zatrzymaniu sprawców lub wykryciu skrytek z materiałami wybuchowymi.

W ostatnich tygodniach na terenie całej Ukrainy doszło do kilkunastu niewielkich eksplozji. Analiza tych aktów terroru wskazuje, że głównym celem są Charków, Odessa, Mariupol i Kijów. Tylko w Odessie w grudniu odnotowano co najmniej sześć zamachów bombowych.

Jeden schemat

Atak przebiega najczęściej według jednego schematu. Celem jest biuro jakiejś prokijowskiej organizacji, a do zamachu dochodzi w nocy. Rzadziej terroryści uderzają w infrastrukturę, siły bezpieczeństwa czy ukraińskich polityków.

Co też charakterystyczne, zamachy są przeprowadzane tak, aby nie powodować większych ofiar i zniszczeń, ale raczej by zastraszać i tworzyć atmosferę ciągłej niepewności. W najgorszym jak dotąd ataku, gdy bomba wybuchła w barze w centrum Charkowa (9 listopada 2014), rannych zostało 11 osób.

Radio Wolna Europa nie wyklucza, że może to oznaczać początek nowej fazy konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Nowa faza konfliktu?

Charków, Odessa i Mariupol mają ogromne znaczenie strategiczne z punktu widzenia Kremla. Charków jest trzecim głównym, obok Doniecka i Ługańska, ośrodkiem południowo-wschodniej Ukrainy, który próbowali zająć (i wciąż o tym marzą) separatyści. Mariupol to klucz do połączenia lądowego Rosji z Krymem oraz morskie okno na świat dla produkcji Donbasu. Odessa to po utracie Krymu najważniejsze portowe miasto Ukrainy, leżące między Krymem a Naddniestrzem. Do tego we wszystkich tych miastach Rosjanie stanowią znaczną część populacji.

Władze w Kijowie i większość Ukraińców nie mają wątpliwość, że ta fala zamachów jest bezpośrednio związana z Rosją. Wielu ekspertów skłonnych jest widzieć w tym element moskiewskiej strategii wojny hybrydowej - element kluczowy, bo przewidujący prowadzenie działań wobec wroga jak najgłębiej na jego terytorium.

Źródło niepokoju

Wzrastająca liczba zamachów bombowych wymusiła na ukraińskich służbach odpowiednie środki reagowania. - Wprowadzamy wiele prewencyjnych i profilaktycznych środków mających na celu wykrycie i zapobieżenie naruszeniu porządku publicznego i aktom prowokacji ze strony radykalnie zorientowanych grup czy ruchów czy pojedynczych osób - powiedział Radiu Wolna Europa Iwan Katerynczuk, szef lokalnych struktur MSW w Odessie.

Na ulicach widać więcej patroli, uruchomiono też szereg kampanii informacyjnych. Władze apelują również do obywateli o unikanie zgromadzeń, które mogłyby się stać celem ataku. To jednak jest przedstawiane przez propagandę rebeliantów i Moskwy jako ograniczanie demokracji przez Kijów.

Autor: //gak / Źródło: rferl.org, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: sbu.gov.ua / mvs.gov.ua

Tagi:
Raporty: