Zamachowiec z Nicei związany z "radykalnym islamizmem"

[object Object]
31-letni Mohamed Lehouaiej Bouhlel dokonał krwawego zamachu w Niceithemangonews.com
wideo 2/22

Premier Francji Manuel Valls oświadczył w piątek, że zamachowiec z Nicei był "terrorystą bez wątpienia powiązanym z radykalnym islamizmem w taki czy inny sposób". Związków sprawcy z islamizmem nie potwierdził natomiast szef francuskiego MSW Bernard Cazeneuve.

- Tak, to jest akt terroru i zobaczymy, jakie są powiązania z organizacjami terrorystycznymi - powiedział Valls wieczorem w telewizji France 2. - Jestem pewien, że wygramy wojnę przeciwko terroryzmowi i radykalnemu islamowi - dodał. Z kolei minister Cazeneuve w stacji TF1 oznajmił, że sprawca zamachu w Nicei, gdzie w czwartek w świętujący tłum wjechała ciężarówka, zabijając 84 ludzi, nie był znany służbom wywiadowczym i nie może potwierdzić, czy jego motywacja była powiązana z dżihadyzmem. Na pytanie, czy "jest w stanie dziś stwierdzić, że sprawca był powiązany z radykalnym islamem", szef MSW odparł przecząco.

"Daliśmy siłom bezpieczeństwa wszelkie środki"

Premier Valls poinformował także, że w czasie spotkania 20 lipca w Waszyngtonie ministrów obrony dowodzonej przez USA koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim (IS) zostaną wzmocnione jej środki militarne. Szef rządu zaprzeczył zarazem, by były jakiekolwiek niedociągnięcia w działaniach służb bezpieczeństwa w Nicei. Dyspozycje w kwestii bezpieczeństwa, wydane na pokaz sztucznych ogni z okazji święta 14 lipca, były takie same jak podczas karnawału w Nicei czy niedawnych piłkarskich mistrzostw Europy - zapewnił premier. - Daliśmy siłom bezpieczeństwa wszelkie środki, jakich potrzebują - podkreślił, dodając, że w ciągu minionych trzech lat udaremniono 15 prób ataków. Wyraził obawę, że liczba ofiar śmiertelnych w Nicei może wzrosnąć. Na wątek uchybień zwraca uwagę opozycja, zastanawiając się, w jaki sposób ciężarówka, którą wykorzystano do ataku w Nicei, była w stanie pokonać w tłumie 2 km, zanim została zatrzymana. Szef władz regionu Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, były burmistrz Nicei Christian Estrosi z partii Republikanie domagał się od władz wyjaśnień w sprawie tego, czy zapewniły wystarczające siły policyjne na ochronę pokazu. Według mediów dzień wcześniej zwrócił się on do prezydenta Francois Hollande'a o dodatkowe finansowanie dla policji.

Krwawy zamach na promenadzie

W zamachu 202 osoby zostały ranne. W piątek po południu 52 z nich były w stanie krytycznym, a 25 było podłączonych do aparatury podtrzymującej życie.

Do ataku w Nicei doszło w czwartek późnym wieczorem na nadmorskiej promenadzie, na której tysiące mieszkańców i turystów kończyło oglądać pokaz fajerwerków z okazji święta narodowego Francji. Ciężarówka-chłodnia przejechała zygzakiem dwa kilometry przez tłum, zanim kierowca - po wymianie ognia z policjantami - został zastrzelony.

Został on zidentyfikowany jako 31-letni Tunezyjczyk mieszkający w Nicei, Mohamed Lahouaiej Bouhlel. Nie miał francuskiego obywatelstwa, a tylko prawo pobytu. Sąsiedzi opisują go jako cichego samotnika, który nie odwzajemniał kierowanych do niego pozdrowień. Sąsiedzi oceniają, że nie robił wrażenia osoby religijnej. Był notowany jako pospolity przestępca i raz skazany za stosowanie przemocy (skazany w marcu 2016 r. na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu), ale pozostawał poza zainteresowaniem francuskich służb specjalnych.

[object Object]
Ciężarówką w tłum na promenadzie. 84 ofiary zamachu w NiceiReuters Archive
wideo 2/21

Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Policja Śledcza Francji

Raporty: