Dziennikowi "USA Today" udało się potwierdzić, że to właśnie ten aktor, zdobywca Oscara, wystąpi na narodowej konwencji Partii Republikańskiej (GOP).
Główny strateg Romneya Russ Schriefer wielokrotnie odmawiał potwierdzenia, że aktor i reżyser pojawi się na konwencji. Jak mówił, gdyby to zdradził, "przestałoby to być tajemnicą". Swoje informacje "USA Today" zdobyła jednak od osoby, która zaznajomiona była z planem dzisiejszego wieczoru.
Poparcie od Brudnego Harry'ego
Wcześniej w tym miesiącu Clint Eastwood poparł już Romneya na imprezie w stanie Idaho. - Boże, ten gość jest zbyt przystojny, by być gubernatorem. Ale wygląda na to, że mógłby być prezydentem - mówił wtedy do zebranych.
Eastwood po raz pierwszy usłyszał o obecnym kandydacie republikanów na prezydenta USA podczas kręcenia filmu "Mystic River" w Massachusetts. Romney ubiegał się wtedy w tym stanie o fotel gubernatora.
Gwiazda przez wielkie "G"
82-letni Clint Eastwood to wielokrotny zdobywca Oscara. Choć karierę filmową zaczynał od kultowych, ale niezbyt ambitnych spaghetti westernów, z czasem został szanowanym aktorem i reżyserem.
Jego ostatnie filmy (m.in. "Gran Torino", "Za wszelką cenę") uznawane są za najbardziej amerykańskie obrazy XXI wieku.
Autor: jak\mtom / Źródło: USA Today, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne