Za bogatego biznesmena chcą 500 tys. euro

 
Porywacze wysłali fotografie ze skutym kajdankami biznesmenemsxc.hu

"Siedmiocyfrowej sumy", czyli co najmniej 1 mln bułgarskich lewów (ok. 500 tys. euro) mają według miejscowych mediów żądać porywacze jednego z najbogatszych bułgarskich biznesmenów - Kiro Kirowa.

Według publicznej stacji TV, porywacze skontaktowali się z rodziną telefonicznie, a potem wysłali zdjęcia, na których widać było 70-letniego biznesmena w kajdankach i wyraźnymi śladami pobicia. Według telewizji, kilka dni po uprowadzeniu trzymano go w ukryciu w pobliżu Sofii, a potem wywieziono do sąsiedniego kraju.

Kirow, właściciel dużej firmy zajmującej się importem i sprzedażą sprzętu budowlanego, został uprowadzony ze swojego domu w podsofijskim miasteczku Bankia wieczorem w piątek 27 marca. Następnego dnia rodzina oświadczyła, że Kirow wyjechał za granicą służbowo, lecz - zdaniem mediów - oświadczenie dokonano pod dyktando porywaczy.

Według prokuratora Sofii Nikołaja Kokinowa w ostatnich trzech latach w stolicy bułgarskiej dokonano 15 porwań z żądaniem okupu. Żadnej ze spraw nie udało się rozwiązać policji: kilka osób uwolniono po zapłaceniu okupu, sześć osób zaginęło bez śladu.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu