Wolał być burmistrzem Chicago niż doradcą prezydenta USA i dopiął swego. Rahm Emanuel, były szef kancelarii Baracka Obamy, został zaprzysiężony na burmistrza trzeciego co do wielkości miasta USA.
Ceremonię zaprzysiężenia Emanuela obserwowało kilka tysięcy osób zgromadzonych w prestiżowym miejscu w centrum miasta - Millenium Park. Oprócz Emanuela na stanowiska zaprzysiężono nową sekretarz miasta, Susanę Mendozę i Stephanie Nelly, która objęła urząd skarbnika miejskiego. Na uroczystości z Waszyngtonu przyleciał wiceprezydent USA Joe Biden oraz kilku innych przedstawicieli administracji prezydenta Obamy.
W swoim pierwszym przemówieniu nowy burmistrz Chicago podkreślił, że priorytetem będzie dla niego podniesienie poziomu edukacji w szkołach publicznych, walka z przestępczością oraz redukcja rekordowego 700 mln deficytu budżetowego. Nowy burmistrz Chicago podziękował także prezydentowi Barackowi Obamie, który "kocha Chicago".
Objęcie urzędu burmistrza Chicago przez Rahma Emanuela kończy w Chicago erę "Daley'ów". Richard Daley, który w poniedziałek formalnie odszedł ze stanowiska, rządził miastem nieprzerwanie od 1989 r. W latach 1955-1976 burmistrzem Chicago był jego ojciec Richard J. Daley.
Imigrant, przyjaciel Polski
Demokrata Rahm Emanuel zrezygnował z zajmowanego od 2008 r. stanowiska szef kancelarii Obamy i powrócił w ub. roku do rodzinnego miasta, by wziąć udział w wyborach na urząd burmistrza. W lutym 2011 r. wygrał wybory w pierwszej turze.
Przed objęciem stanowiska szefa Białego Domu zajmował w latach 2003-2009 fotel kongresmana z Illinois w Izbie Reprezentantów. W Chicago miał polsko-amerykański elektorat i popierał w Kongresie m.in. ustawy zmierzające do zniesienia wiz dla Polaków. Był przewodniczącym komisji ds. kampanii politycznych demokratów w Kongresie. W latach 90. pracował dla prezydenta Billa Clintona jako jeden z jego głównych doradców.
51-letni Rahm Emanuel pochodzi z rodziny imigrantów z Izraela. Jest wyznawcą ortodoksyjnego judaizmu. Z żoną Amy ma trójkę dzieci.
\\mtom
Źródło: PAP