Rosyjskie władze ogłosiły we wtorek zerwanie umowy z Japonią, na mocy której byli mieszkańcy spornych Wysp Kurylskich mogli je odwiedzać w sposób bezwizowy. Agencja Kyodo poinformowała o proteście rządu w Tokio w tej sprawie.
Przewodniczący komitetu ds. międzynarodowych rosyjskiej Dumy Państwowej Leonid Słucki oświadczył, że zerwanie umowy jest odwetem za sankcje nałożone przez Japonię za rosyjską agresję przeciwko Ukrainie – za rosyjską agencją TASS podała agencja Kyodo.
Szef japońskiej dyplomacji Yoshimasa Hayashi określił działania Moskwy jako "całkowicie nie do zaakceptowania". Dodał także, że władze na Kremlu nie poinformowały formalnie Japonii o swojej decyzji. Tokio wystosowało już protest kanałami dyplomatycznymi.
Historia sporu
Konflikt między Japonią a Rosją ma swój początek w roku 1945. Tuż po kapitulacji Japonii w II wojnie światowej Armia Czerwona zajęła cztery należące wtedy do Japonii wyspy. Japończycy nazywają je Terytoriami Północnymi, zaś Rosjanie - Kurylami Południowymi. Władze w Tokio uważają to działanie za nielegalne.
Konflikt o wyspy spowodował, że oba państwa do dziś nie podpisały formalnego traktatu pokojowego. Negocjacje pokojowe trwały do marca tego roku, zostały zerwane przez Rosjan z powodu przyłączenia się Japonii do zachodnich sankcji wymierzonych w Federację Rosyjską z powodu agresji na Ukrainę.
Zerwana przez Moskwę umowa o ruchu bezwizowym zapewniała Japończykom zamieszkującym wcześniej wyspy na odwiedzanie ich bez potrzeby nabywania rosyjskich wiz. Pozwalała także obecnym mieszkańcom wysp na bezwizowe podróże do Japonii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock