Wysokiej rangi dżihadysta zginął w Jemenie


Ważny dowódca Al-Kaidy w Jemenie Dżalal Belaidi i 11 innych bojowników islamskich zostało zabitych w dwóch osobnych atakach amerykańskich dronów na południu tego kraju - poinformowały jemeńskie władze.

Belaidi, zany też jako Abu Hamza al-Zindżibari, został zaatakowany, gdy podróżował z dwoma ochroniarzami samochodem na drodze między miastem Zindżibar i Szakra w muhafazie (prowincji) Abjan na południu Jemenu. Belaidi był odpowiedzialny za sprawy wojskowe w dżihadystycznej Al-Kaidzie na Półwyspie Arabskim (AQAP) - poinformowała agencja AFP. Z kolei Reuters odnotowuje, że Belaidi mógł być nowym przywódcą tzw. Państwa Islamskiego (IS) w Jemenie. Według Reutera doszło do dwóch ataków dronów. W pierwszym zginęło sześciu mężczyzn, którzy podróżowali samochodem w mieście Rawda w prowincji Szabwa. Prowincja ta już wcześniej w tym roku była celem ataków dronów. Atak drugi nastąpił na wybrzeżu w prowincji Abjan. W samochodzie zginęło sześciu bojowników, w tym Belaidi. AQAP powstała w styczniu 2009 roku wskutek połączenia dwóch filii Al-Kaidy - saudyjskiej i jemeńskiej; uważana jest za najbardziej bezwzględny odłam tej organizacji.

[object Object]
Amerykanie przejęli okręt z bronią na Morzu ArabskimUS Navy
wideo 2/13

Autor: mtom / Źródło: PAP

Raporty: