Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła kalendarz kampanii przed zaplanowanymi na 18 września wyborami do Dumy. Do 13 lipca partie mogą składać listy kandydatów. Kampania w mediach ruszy 20 sierpnia.
Formalnie kampania wyborcza już się rozpoczęła, gdy w miniony piątek prezydent Władimir Putin podpisał dekret o przeprowadzeniu wyborów 18 września. Jak zauważa dziennik "Kommiersant", partie przygotowują się do wyborów już od kilku miesięcy. Rządząca Jedna Rosja, która znajduje się u władzy od 12 lat, rozpoczęła w maju wstępną selekcję kandydatów. W najbliższy weekend partia przeprowadzi drugi etap zjazdu przedwyborczego.
Zjazdy zamierzają przeprowadzić w najbliższych dniach dwa inne ugrupowania reprezentowane w parlamencie: Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF) i socjalistyczna Jedna Rosja. Terminu zjazdu nie wyznaczyła jeszcze Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego.
Partie pozaparlamentarnej, tzw. pozasystemowej opozycji - Jabłoko i Partia Wolności Narodowej (Parnas), zapowiedziały na koniec czerwca i początek lipca zjazdy, na których zatwierdzą listy kandydatów.
Listy kandydatów
Jak ogłosiła w poniedziałek Centralna Komisja Wyborcza (CKW), partie powinny ustalić listy kandydatów, w tym w okręgach jednomandatowych, do 12 lipca włącznie i najpóźniej 13 lipca złożyć dokumenty w CKW. Nie później niż 28 sierpnia partie powinny opublikować swoje programy wyborcze w co najmniej jednym ogólnokrajowym wydaniu drukowanym, a także w internecie.
Tegoroczne wybory do Dumy (izby niższej parlamentu) odbędą się według systemu mieszanego. 225 deputowanych będzie wyłonionych z list partyjnych, kolejnych 225 - w okręgach jednomandatowych. Prawo do udziału w wyborach mają 74 partie, ale aktywna jest nie więcej niż jedna trzecia z tej liczby. 14 partii ma prawo udziału w wyborach bez zbierania podpisów dzięki temu, że mają swych przedstawicieli w federalnych czy regionalnych zgromadzeniach ustawodawczych.
Liczne nieprawidłowości
W połowie lipca ubiegłego roku prezydent Putin podpisał dekret przesuwający termin wyborów parlamentarnych w 2016 roku. Decyzja o przyspieszeniu wyborów spotkała się z krytyką opozycji, która twierdziła, że krok ten ma utrudnić jej kandydatom prowadzenie kampanii, bo ta przypadnie w związku z tym na okres wakacyjny. Politycy Jednej Rosji argumentowali, że przyspieszenie wyborów pozwoli nowym deputowanym na wzięcie udziału już w początkowej fazie prac nad budżetem Federacji Rosyjskiej na 2017 rok.
Po poprzednich wyborach do Dumy w 2011 roku Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE, oceniło, że charakteryzowały się one licznymi nieprawidłowościami, a Jedna Rosja była faworyzowana. Od 2000 roku, tj. od objęcia władzy w Rosji przez Putina, żadne wybory w tym kraju nie zostały uznane przez obserwatorów z Zachodu za wolne i demokratyczne.
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock