"Wyrok TK wprowadza cenzurę"

 
TK orzekł pod koniec września, że prawo prasowe jest zgodne z konstytucjąTVN24

"Niegodna kraju członkowskiego Unii Europejskiej i niszcząca wszelką niezależność redakcyjną mediów" - tak organizacja Reporterzy bez Granic ocenia decyzję polskiego Trybunału Konstytucyjnego dotyczące publikacji wypowiedzi bez autoryzacji. Ocenili, że TK swoim orzeczeniem "wprowadza cenzurę godną najbardziej represyjnych reżimów".

29 września Trybunał uznał za zgodne z konstytucją przepisy prawa prasowego przewidujące karę grzywny lub ograniczenia wolności za publikację czyjejś wypowiedzi bez autoryzacji.

Decyzja TK mówi o tym, że autoryzacja gwarantuje precyzję i pewność debaty publicznej oraz służy podnoszeniu wiarygodności tej debaty, i uznał przepisy prawa prasowego dotyczące autoryzacji za zgodne z konstytucją. Konstytucyjność prawa prasowego była badana na wniosek redaktora naczelnego "Gazety Kościańskiej" Jerzego Wizerkaniuka.

Trybunał się nie zgadza

W trakcie rozprawy przed TK zarówno przedstawiciele Sejmu, jak i prokuratora generalnego chcieli uchylenia zaskarżonych przepisów. Za tym opowiadał się również przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich. Trybunał miał jednak inne stanowisko w tej sprawie i ocenił, że "wprowadzenie autoryzacji należy uznać za konieczne w demokratycznym państwie prawnym ze względu na potrzebę ochrony wolności i praw osób informujących, w tym przede wszystkim ich dóbr osobistych".

TK zaznaczył, że "prawo do autoryzacji odnosi się jedynie do wypowiedzi dosłownie cytowanych, a zatem nie ogranicza ono prawa dziennikarza do opisowego traktowania myśli, a tym samym prawa do informowania". Odmienne zdanie w tej kwestii miał sędzia Andrzej Rzepliński.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24