Premier Słowenii kontra doradca Bidena. Sprzeczka, która skończyła się blokadą

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Amerykanistka Renata Nowaczewska o wyborach prezydenckich w USA
Amerykanistka Renata Nowaczewska o wyborach prezydenckich w USATVN24
wideo 2/21
Amerykanistka Renata Nowaczewska o wyborach prezydenckich w USATVN24

Bliski doradca Joe Bidena, kandydata demokratów w amerykańskich wyborach prezydenckich, Michael Carpenter skrytykował szefa słoweńskiego rządu Janeza Jansę po tym, jak polityk stwierdził że Biden byłby "najsłabszym prezydentem w historii". W odpowiedzi Jansa zablokował Amerykanina na Twitterze.

Premier Słowenii Jenez Jansa napisał w piątek na Twitterze: "Szanujemy trudne, tragiczne życie osobiste Joe Bidena i część jego politycznych osiągnięć lata temu. Ale dziś, jeśli zostanie wybrany, byłby jednym z najsłabszych prezydentów w historii", dodając że kibicuje Donaldowi Trumpowi, bo "wolny świat desperacko potrzebuje silnych Stanów Zjednoczonych jak nigdy przedtem".

"Odprawimy demagogiczny populizm z kwitkiem. Sramota"

Na jego tweeta z rozbawieniem zareagował doradca Bidena Michael Carpenter, były zastępca asystenta sekretarza obrony odpowiedzialny za Europę Wschodnią i członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego za prezydentury Baracka Obamy. "Trump dostał poparcie od premiera Słowenii, wcześniej skazanego za korupcję. Ale nie martwcie się, słoweńscy przyjaciele, za 11 dni odprawimy demagogiczny populizm z kwitkiem. Sramota [wstyd - przyp. red.]" - napisał mający polskie korzenie doradca.

Janez Jansa w sobotę kontynuował dyskusję. "Wszyscy poza granicami Stanów Zjednoczonych oczywiście uszanują decyzję obywateli USA, cokolwiek zdecydują. Mam nadzieję, że zrobisz to samo" - napisał.

Dalej odniósł się do przypomnienia Carpentera o jego przeszłości. "Tak, nie tylko zostałem niesłusznie skazany, ale także trzykrotnie trafiłem do więzienia, począwszy od 1988 roku, skazany przez komunistyczny wojskowy sąd Jugosławii. Wszystkie sprawy zostały rozwiązane przez sąd konstytucyjny i inne sądy" - napisał, dodając, że w tych latach można łatwo sprawdzić fakty w internecie.

"Mam nadzieję, że amerykańska administracja nigdy nie splami się takimi karierowiczami"

"Poza tym, ty bezczelnie kłamiesz. Mam nadzieję, że amerykańska administracja nigdy nie splami się takimi karierowiczami" - kontynuował wątek. Dodał następnie link do opisu śledztwa Komitetu Komisji Ochrony Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 2014 roku w sprawie wspomnianego przez Carpentera zarzutu korupcji.

Premier Jansa na ostatni wpis Carpentera w tym temacie odpowiedział, że "bagno się gotuje" i - jak się okazało w niedzielę - zablokował doradcę kandydata na prezydenta w serwisie społecznościowym.

Doradca Joe Bidena skomentował również to działanie. "Niesamowite, jak wielu nacjonalistyczno-populistycznych przywódców w Europie Środowo-Wschodniej, którzy podkreślają swoje alt-prawicowe kwalifikacje, w rzeczywistości, nie tak dawno temu, entuzjastycznie prowadziło kampanię lokalnych Związków Komunistów" - napisał.

Wpis to aluzja do przeszłości słoweńskiego premiera w komunistycznej młodzieżówce. Obecnie Jansa jest liderem Słoweńskiej Partii Demokratycznej, należącej do frakcji chadeków w Parlamencie Europejskim. Premierem tego kraju był także w latach 2004-2008 i 2012-2013.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Janez JansaShutterstock

Bidena krytykują także Węgry

Szef słoweńskiego rządu nie jest jedynym przywódcą w regionie, który otwarcie poparł Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich. Jeszcze we wrześniu poparł go premier Węgier Viktor Orban, potępiając jednocześnie "moralny imperializm" demokratów. Także szef węgierskiego resortu spraw zagranicznych Peter Szijjarto wezwał niedawno Bidena do skonfrontowania się z "korupcyjnymi zarzutami w związku z Ukrainą, zanim zajmie się Węgrami". Była to odpowiedź na krytykę Bidena kierowana wobec węgierskiego rządu.

RAPORT TVN24.PL: Wybory w USA >>>

Według ostatnich sondaży Biden jest faworytem przed wyborami 3 listopada w Stanach Zjednoczonych. Specjalistyczny portal FiveThirtyEight daje byłemu wiceprezydentowi 86 procent szans na wygraną.

Autorka/Autor:akw//now

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock