Dobrze rozumiemy kwestie bezpieczeństwa w kontaktach z naszymi europejskimi partnerami - oznajmił prezydent Wołodymyr Zełenski. Stwierdził ponadto, że teraz jest dobra okazja, by "szybko zakończyć tę wojnę". Zdaniem Zełenskiego, Putin "nie może wycofać się z wojny, dlatego robi wszystko, by sabotować porozumienie pokojowe i stawia niemożliwe do przyjęcia warunki".
Władimir Putin "nie może wycofać się z tej wojny, ponieważ nic więcej by mu nie pozostało. Dlatego teraz robi wszystko, co może, by sabotować dyplomację, stawiając od samego początku ekstremalnie trudne i nieakceptowalne warunki, nawet przed zawieszeniem broni" - napisał Wołodymyr Zełenski na kanale Telegram.
Prezydent Ukrainy ocenił, że w odpowiedzi na ofertę wstrzymania ognia, Putin będzie próbował wciągnąć świat w "niekończące się dyskusje", tak jak było w sprawie realizacji porozumień mińskich, dotyczących Donbasu.
"Każdy warunek, jaki stawia Putin, jest po prostu próbą zablokowania jakiejkolwiek dyplomacji. Tak działa Rosja. I ostrzegaliśmy przed tym" - oświadczył Zełenski.
Zełenski: jest dobra okazja, by szybko zakończyć tę wojnę
Zdaniem ukraińskiego przywódcy teraz "jest dobra okazja, by szybko zakończyć tę wojnę". "Od pierwszych minut tej wojny chcieliśmy tylko jednego - aby Rosja zostawiła nasz naród w spokoju, a rosyjscy okupanci opuścili naszą ziemię" - przekazał Zełenski. "O to właśnie walczymy. Walczymy bronią i dyplomacją. Teraz mamy dobrą okazję, żeby zakończyć tę wojnę, zakończyć ją szybko i zapewnić pokój" - napisał na kanale Telegram.
Zełenski potwierdził, że Ukraińcy "dobrze rozumieją kwestie bezpieczeństwa w kontaktach z europejskimi partnerami". Ukraiński przywódca przypomniał o spotkaniu delegacji USA i Ukrainy w Arabii Saudyjskiej i porozumieniu, dotyczących wprowadzenia 30-dniowego rozejmu.
"Jesteśmy już blisko pierwszego kroku prowadzącego do zakończenia każdej wojny - ciszy (...) Nie chcemy bawić się w gry wojenne. Każdy dzień wojny oznacza utratę życia naszych obywateli, a to jest najcenniejsze, co mamy" - podkreślił Zełenski i zaapelował po raz kolejny do USA innych sojuszników Kijowa o wywieranie presji na Rosję.
Autorka/Autor: tas/kab
Źródło: Reuters, PAP, tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua