Zawarcie pokoju z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na Ukrainie to gwarancja jeszcze bardziej przerażającej wojny - ocenił w wywiadzie dla magazynu "L'Express" francuski filozof i dziennikarz Bernard-Henri Levy.
Francuski magazyn "L'Express" podkreślił, że Bernard-Henri Levy zdecydowanie sprzeciwia się opiniom pojawiającym się w niektórych francuskich środowiskach, zgodnie z którymi należy dążyć do rozwiązania konfliktu w Ukrainie poprzez negocjacje z Kremlem.
"Putin na niczym nie zna się lepiej niż na wojnie" - ocenił filozof, który od 2014 roku ostrzegał, że groźbę rosyjskiej inwazji należy traktować poważnie.
Levy stwierdził, że tzw. realiści i suwereniści francuskiej sceny politycznej oraz pacyfiści mylą się głęboko w ocenie skali rosyjskiego zagrożenia. Groźne są też jego zdaniem opinie, że NATO niejako sprowokowało Kreml do wojny poprzez "ekspansję" na wschód.
Filozof o "największym sojuszniku Putina" w wojnie z Ukrainą
W wywiadzie udzielonym niedawno portalowi Times of Israel Levy powiedział, że wynik wojny na Ukrainie "zmieni nasze losy w Europie, w Ameryce, na Zachodzie i na świecie". "Oczywiście nie jest to wojna światowa, ale jest to wojna, która wpływa na cały świat. To wojna 'zglobalizowana', która ma swój efekt motyla w każdym zakątku planety. W Afryce nastał teraz kryzys podaży zbóż oraz głodu, który wygenerowano w Rosji" - zwracał uwagę.
Filozof ocenił też, że "największym sojusznikiem" Putina w tej wojnie jest znudzenie zachodniej opinii publicznej informacjami o wojnie w Ukrainie.
Źródło: PAP