Dramatyczna sytuacja w Wowczańsku na wschodzie Ukrainy. W mieście pozostało sto osób

Źródło:
PAP

Trwa rosyjska ofensywa na Wowczańsk i okoliczne miejscowości w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Władze lokalne podają, że w mieście pozostało około stu osób, ale zaznaczają jednocześnie, że "wróg nie zdobył miasta". Ewakuacja mieszkańców jest utrudniona przez ciągły ostrzał.

Ukraińska agencja informacyjna UNIAN, powołując się na informacje lokalnych władz, poinformowała, że położony na wschodzie Ukrainy Wowczańsk w obwodzie charkowskim został praktycznie zupełnie zniszczony przez Rosjan. Miasto znajduje się niecałe 10 kilometrów od granicy z obwodem biełgorodzkim Federacji Rosyjskiej i 50 km od Charkowa.

W mieście, w którym mieszkało ponad 17 tysięcy osób, zostało około stu.

Wowczańsk pod ostrzałem

Rosjanie atakują przygraniczne tereny obwodu charkowskiego od 10 maja. Według źródeł ukraińskich i zachodnich, wojska rosyjskie zamierzają stworzyć w obwodzie charkowskim 10-kilometrową strefę buforową, przez co Charków znalazłby się w zasięgu rosyjskiej artylerii lufowej, natomiast poza zasięgiem wojsk ukraińskich znalazłyby się rosyjskie centra logistyczne.

Czytaj też: Media: Ukraina zwróciła się o zezwolenie na użycie amerykańskiej broni na terytorium Rosji

Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowalenko przekazał, że Rosjanie "w dalszym ciągu zrównują miasto z ziemią" za pomocą kierowanych bomb lotniczych. Zaznaczył jednak, że "wróg nie wykonał swojego zadania i nie zdobył miasta".

Rosjanie atakują Wowczańsk w obwodzie charkowskimLibkos/Getty Images
Wowczańsk zniszczony przez RosjanLibkos/Getty Images

Ewakuacja

Szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow oświadczył, że na objętych walkami terenach obwodu charkowskiego trwa ewakuacja ludności cywilnej. Dodał, że w Wowczańsku "pozostaje około stu osób, a w miejscowości Łypci w obwodzie charkowskim jeszcze mniej".

Zaznaczył, że ewakuacja z północnej części Wowczańska "jest już niemożliwa". - W proces ewakuacji, pomimo ostrzału, zaangażowani są policjanci oraz wolontariusze, którzy działają w południowej części miasta - powiedział Syniehubow.

Zobacz też: Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, komentując sytuację na froncie w obwodzie charkowskim, powiadomił, że "chociaż nieprzyjaciel dwukrotnie próbował przebić się przez obronę, żołnierze Ukrainy utrzymują sytuację pod kontrolą".

"Nasi obrońcy w niektórych rejonach prowadzą działania szturmowe w celu poprawy pozycji taktycznej, a także przeprowadzają działania przeczesujące teren. W rejonie miasta Wowczańsk jednostki ukraińskie wzmacniają obronę, aby poprawić pozycję taktyczną" - relacjonuje ukraińskie wojsko.

Prokuratura: Rosjanie ostrzelali samochód, którym uciekali cywile

Biuro prokuratora generalnego na Telegramie przekazało dziś, że pod ostrzałem znalazło się czterech cywilów, którzy próbowali opuścić Wowczańsk.

"Według śledztwa, 16 maja czterech cywilów próbowało opuścić Wowczańsk samochodem. W drodze przez miasto znaleźli się pod ostrzałem wroga. 70-letni kierowca i 83-letni pasażer zginęli na miejscu. Żona kierowcy i inny pasażer zostali ranni" - czytamy w komunikacie.

Wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych w połączeniu z zabójstwem z premedytacją.

Autorka/Autor:ek/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Libkos/Getty Images