Podpisane dziś w Mińsku dokumenty zatwierdzają kolejne terytorialne zdobycze sterowanych przez Moskwę rebeliantów w Donbasie. Kijów już wcześniej mówił, że mimo wrześniowego rozejmu przeciwnik systematycznie "połyka" kolejne kawałki terenu, ale dopiero porównanie map aktualnych dla poprzedniego i obecnego szczytu mińskiego pokazuje, jak skutecznie Rosja i jej marionetki wykorzystują "okres rozejmu". A internauci ironicznie pytają: kiedy następny szczyt?
W sumie - według danych Kijowa - przeciwnik zajął w czasie obowiązywania rozejmu ok. 500 km kwadratowych. I była to informacja jeszcze sprzed kilkunastu dni - gdy rebelianci i rosyjskie wojsko wciąż parły naprzód.
Wrzesień i styczeń
Największe postępy to dwa okresy. Pierwszy to jeszcze wrzesień - między szczytem mińskim 5 września a podpisaniem szczegółowego protokołu 19 września. Wtedy najbardziej linia frontu przesunęła się na południu teatru walk.
Później rebelianci przesuwali się już tylko punktowo i nie zajmując zbyt wiele terenu. Kolejna faza terytorialnego przyrostu okupowanej części Donbasu to styczeń - tym razem przeciwnik wyparł Ukraińców przede wszystkim na północy obszaru walk: między Ługańskiem a Gorłówką.
Gdzie od 4 września 2014 do 11 lutego 2015 "republiki ludowe" zyskały najwięcej?
#Ukraina #Donbas ”@wjakobik: Fruits of #MinskSummit #Ukraine #Russia” pic.twitter.com/x1wU3q6Mah
— SpecGhost (@SpecGhost) February 12, 2015
Co zdobyli?
Największe postępy siły rebeliantów i Rosjan zrobiły na południowym odcinku frontu. Na początku września zajmowali jedynie rejon Nowoazowska i wąski pas wzdłuż granicy. Potem atakując z rejonu Telmanowa zrobili postępy między brzegiem Morza Azowskiego a Donieckiem. Ostatecznie oparli linię frontu o rzekę Kalmius i północny odcinek drogi H20 łączącej Mariupol z Donieckiem. W ostatnich dniach nieco zmieniła się sytuacja na południowym odcinku tego frontu, w wyniku ofensywy batalionu Azow.
Rebelianci zajęli też w końcu donieckie lotnisko i nieco odsunęli linię frontu od miasta. Na północ od Doniecka zajęli ważny obszar między tym miastem a Gorłówką.
Trzeci odcinek frontu, gdzie rebelianci i Rosjanie zdobyli najwięcej terenu od czasu wrześniowego rozejmu, to rejon między Ałczewskim i Stachanowem a Ługańskiem. Tutaj wyrównano linię frontu, opierając ją niemal o Słowianoserbsk.
Autor: //gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter | @SpecGhost